Recenzja Ghostbusters: The Video Game Remastered - The Good Sequel

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Ten remaster nie koryguje żadnej z wad projektowych gry, ale pozostaje najlepszą grą wideo Ghostbusters, jaką kiedykolwiek stworzono i koniecznością dla fanów.





Ten remaster nie koryguje żadnej z wad projektowych gry, ale pozostaje najlepszą grą wideo Ghostbusters, jaką kiedykolwiek stworzono i koniecznością dla fanów.

W 2009, Ghostbusters: The Video Game odpowiadał na modlitwy każdego, kto kiedykolwiek marzył o noszeniu pakietu protonowego. Nie tylko udało mu się uchwycić istotę bycia pogromcą duchów, ale także pochwalić się oryginalnym scenariuszem napisanym przez Dana Aykroyda i nieżyjącego już Harolda Ramisa, a także występami prawie wszystkich głównych aktorów. Krótko mówiąc, był grywalny Pogromcy duchów 3 . Dziesięć lat mogło spotęgować oryginalne wady gry, ale ten remaster potwierdza, że ​​nikt inny Pogromcy duchów tytuł sprawił, że krach był tak dobry.






Jeśli przegapiłeś to za pierwszym razem, Ghostbusters: The Video Game rozgrywa się w 1991 roku, dwa lata po wydarzeniach z Pogromcy duchów II . Zamiast kontrolować jednego z czterech głównych bohaterów, gracze wcielają się w bezimiennego, niemego debiutanta - decyzję projektową gry, która wydawała się wtedy wątpliwa i nadal jest rozczarowująca. To powracający problem RPG, polegający na tym, że jesteś otoczony kolorową obsadą z pustą kartą postaci, która nie wnosi nic do tej dynamiki. Mimo to fajnie byłoby grać jako Venkman czy Egon, ale spędzanie czasu z załogą i wygrzewanie się w ich charakterystycznych przekomarzach to prawdziwa przyjemność.



Powiązane: Rzeczy, których całkowicie przegapiłeś w Ghostbusters

Sama historia jest zabawną igraszką, która prowadzi graczy przez znane miejsca, takie jak Sedgewick Hotel i inne nieziemskie miejsca. Używanie miernika PKE do odkrywania przeklętych przedmiotów kolekcjonerskich zapewnia przyjemną rozrywkę dzięki zabawnym historiom obiektów. Do tego mnóstwo zabawnych okrzyków Pogromcy duchów Historii, którą można zobaczyć i usłyszeć na każdym etapie. Niezależnie od tego, czy chodzi o walkę z Stay Puft w tytanicznym rewanżu, czy też o odkrywanie pisanek wokół remizy (w tym rozmowy z wciąż posiadanym obrazem Vigo), materiał źródłowy jest pełen szacunku, który osładza cały pakiet.






Ten remaster wyostrza prezentację, aby uzyskać bardziej przejrzysty wygląd. Strumienie protonów wydają się bardziej żywe, podobnie jak duchy, które usidlają. Oświetlenie również otrzymuje zauważalny wzrost. Technologia umożliwiająca zniszczenie w grze może być teraz mniej imponująca, ale nadal jest miłym akcentem, który podkreśla skłonność pogromców duchów do niszczenia miejsc, które próbują uratować. Filmowe przerywniki filmowe mają jednak nieprzyjemną ziarnistość sprzed pokolenia, co powoduje irytujące przejścia między nimi a rozgrywką.



Niszczenie duchów pozostaje świetną zabawą, aczkolwiek z tymi samymi zastrzeżeniami co poprzednio. Wystrzeliwanie strumieni protonów i walczenie duchów w pułapki tworzy dreszczyk z dzieciństwa, który wciąż jest tak bliski, jak każde inne doświadczenie naśladowania prawdziwej rzeczy. Trzy dodatkowe tryby broni, takie jak szlam i strzelba zastójowa w stylu strzelby, są zabawne same w sobie i dobrze sprawdzają się zarówno w walce, jak i rozwiązywaniu zagadek. Ręczne chłodzenie broni, gdy się przegrzewa, nadal jest łagodną irytacją, która wydaje się w dużej mierze niepotrzebna. Ulepszenia broni oferują przyzwoite ulepszenia, ale można je zdobyć dość szybko. Spędzisz ostatnią połowę gry z pełną portfelem i nic do kupienia.






Niektóre bitwy stają się trochę zbyt przytłaczające, zwłaszcza ze względu na to, jak łatwo członkowie drużyny giną w bitwie. Każdy posiada trwałość mokrego papieru i pozostaje konieczność ciągłego ożywiania pozostałych postaci Pogromcy duchów Największa irytacja. Kiedy sam zejdziesz na dół, modlenie się, aby załoga przeżyła wystarczająco długo, aby ci pomóc, jest bardziej przerażające niż jakikolwiek zjawa, widmo lub duch. Dzieje się tak dlatego, że punkty kontrolne, choć nie są straszne, są mniej przystosowane niż to, czego można oczekiwać od dzisiejszej oferty.



Im bardziej rzeczy się zmieniają, tym bardziej pozostają takie same. Gdy Ghostbusters: The Video Game Po raz pierwszy przybyli dziesięć lat temu, fani krzyczeli o jakąkolwiek nową jakość Pogromcy duchów głoska bezdźwięczna. 10 lat, więcej złych gier i jeden taki, ale niezapomniany film o ponownym uruchomieniu później, a ten remaster był kiedyś odpowiedzią na wezwanie do dobrego, nowoczesnego Pogromcy duchów materiał. Jest to praktycznie pozycja obowiązkowa dla fanów, ponieważ jest to z łatwością najlepsza gra wideo z serii, nie wspominając o jednym z, jeśli nie ostatnim, kiedy wszyscy czterej członkowie obsady ponownie wcielają się w swoje kultowe role. To całkowicie solidna nostalgiczna zabawa, która skutecznie odbija się i staje się pogromcą duchów z listy życzeń z dzieciństwa.

Ghostbusters: The Video Game Remastered jest już dostępna na PlayStation 4, Xbox One i PC. Na potrzeby tej recenzji Screen Rant otrzymał cyfrowy kod PS4.

Nasza ocena:

3 z 5 (Dobra)