Recenzja Earth Defense Force: Iron Rain - Janky Starship Troopers

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Earth Defense Force: Iron Rain to mistrzowska klasa w strzelankach z perspektywy trzeciej osoby, nawet jeśli rozgrywka nie jest tak dobrze zaprojektowana, jak powinna.





Earth Defense Force: Iron Rain to mistrzowska klasa buggy w strzelankach z perspektywy trzeciej osoby.

Earth Defense Force: Iron Rain to mistrzowska zabawa, nawet jeśli rozgrywka nie jest tak dobrze zaprojektowana, jak powinna. Opracowany przez Yuke's i opublikowany przez D3 Publisher, Żelazny deszcz jest spin-offem Siły Obrony Ziemi franczyzy i twierdzi, że jest poważniejszym wpisem niż pozostałe gry z tej serii. Jeśli to prawda, można sobie tylko wyobrazić, jak bolesna głupota są wypełnione podstawowymi grami, ponieważ ten rzekomo poważny tytuł zawiera gigantyczne mrówki, tupiące miasta roboty i puszczające bąki karaluchy wielkości autobusów.






W Earth Defense Force: Iron Rain gracze tworzą własną postać i wcielają się w postać Closera, bohatera wojennego, który na siedem lat tragicznie zapadł w śpiączkę po zniszczeniu zagrażającego miastu ula obcych. Niestety, ostatnie siedem lat nie wróżyło dobrze ludzkości, a Bliżej budzi się w świecie opanowanym przez gigantyczne roboty, masywne mrówki i pająki na tyle duże, że nawet arachnofilom drżą kręgosłup. Podczas 52 misji gracze muszą strzelać, granatować, wysadzać i bombardować tysiące ogromnych owadów, obcych i zbuntowanych ludzi, aby odzyskać świat.



Powiązane: Duża aktualizacja Minecrafta dodaje błędy (ale nie jest to zły rodzaj)

Graficznie, Earth Defense Force: Iron Rain na PC jest zarówno spóźniony, jak i godny pochwały. Tekstury i animacje, zwłaszcza na dużych odległościach, pozostawiają wiele do życzenia, ale sama liczba przeciwników na ekranie i zniszczalność środowisk gry mogą być imponujące pod względem technologicznym. Podczas gdy gra czasami cierpi na czkawkę z liczbą klatek na sekundę zarówno podczas przerywników filmowych, jak i normalnej rozgrywki, wartość rozrywkowa znaleziona w tych obszarach wydaje się powodować, że problemy te stają się częścią obozu filmów B, w którym całe doświadczenie jest przesiąknięte, a nie bycie szkodliwe dla doświadczenia.






Earth Defense Force: Iron Rain jest głupie. Nie można nic na to poradzić, ponieważ cała fabuła obraca się wokół mrówek wielkości Volvo w porównaniu z normalnymi ludźmi w tani pancerz wspomagany . Rozgrywka jest doświadczana z perspektywy trzeciej osoby, a gracze, jako Bliżej, mają dostęp do różnorodnej broni i pancerzy wspomaganych, za pomocą których mogą walczyć z zagrożeniem z kosmosu. Pokonani wrogowie upuszczają klejnoty, które są używane zarówno do odzyskiwania zdrowia gracza, jak i do kupowania nowej broni i przedmiotów dla Bliżeja do wykorzystania w walce.



Nie ma maksymalnej amunicji w Żelazny deszcz, z bronią ograniczoną tylko wielkością magazynka i licznikami przeładowania. Rzeczy takie jak paliwo do pakietu odrzutowego i moc kombinezonu, choć również kontrolowane, ładują się bardzo szybko. Wszystkie te timery można jeszcze bardziej skrócić, przechodząc w tryb Overdrive, w którym gracze mogą strzelać, przeładowywać i poruszać się z niesamowitą prędkością.






Earth Defense Force: Iron Rain nie jest dla każdego. Fani tytułów takich jak Armored Core, Armorines: Project S.W.A.R.M., i klasyczne PS2 Wojna potworów będzie dużo przyjemności z Żelazny deszcz Rozgrywka miażdżąca potwory, ale gracze szukający bardziej wciągającego, mniej szarpanego doświadczenia mogą lepiej szukać gdzie indziej. Żelazny deszcz zajmuje niszę w grach, która była bardzo pomijana w ostatniej dekadzie, ponieważ dążenie do wysokiej jakości grafiki i usług online na żywo powoli stawało się priorytetem w stosunku do trybu dla jednego gracza i trybu dla wielu graczy w domu.



EDF: Iron Rain jest to, co kiedyś nazywano grą „oprogramowania pośredniego”. Coś niezupełnie AAA, ale nadal wykonane z wystarczającym sercem i jakością, aby fajna rozgrywka przeważała nad wszelkimi wadami, które zwykle byłyby szkodliwe dla normalnych gier wideo. To gra zręcznościowa, tytuł, który ma być odtwarzany powoli, łatwo, w dziesięciominutowych fragmentach. Misje są krótkie, ale szalone, a czasem nawet trudne, przypominając gry z epoki Nintendo 64 i oryginalnego PlayStation. Gra oferuje nawet tryb wieloosobowy dla dwóch graczy na podzielonym ekranie w misjach kampanii, co jest prawie niespotykane w dzisiejszym wymuszonym trybie online.

Z ponad pięćdziesięcioma misjami, czterema pancerzami wspomaganymi (jeden, który zawiera niesamowicie zabawny plecak odrzutowy), gigantyczne mrówki, gigantyczne pająki, banalne dialogi, przesadnie dramatyczne przerywniki, gigantyczne karaluchy, nieograniczona amunicja, personalizacja gracza i możliwość strzelania pod każdym budynkiem na obszarze misji, Earth Defense Force: Iron Rain może nie jest najlepiej zaprogramowaną grą na półkach, ale jest jedną z najzabawniejszych, a w porównaniu z niektórymi chciwe, pozbawione wyobraźni tytuły obecnie na sprzedaż, rzeczy, które są naprawdę, bezwstydnie zabawne, liczą się dużo.

Earth Defense Force: Iron Rain jest dostępny na PlayStation 4 i PC. Kod Steam został dostarczony do Screen Rant na potrzeby tej recenzji.

Nasza ocena:

4 z 5 (doskonałe)