Co poszło nie tak w filmie o ewolucji Dragonball na żywo

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Nowe filmy anime Dragon Ball świetnie sobie radzą w kinach. Dlaczego więc film akcji Dragonball Evolution z 2009 roku zawiódł tak spektakularnie?





Dokładnie to, co poszło nie tak z akcją na żywo w 2009 roku Smocza kula film? Dzięki internetowi anime cieszy się większą popularnością na świecie niż kiedykolwiek wcześniej, a coraz więcej osób może uzyskać dostęp do programów telewizyjnych, które wcześniej były dostępne tylko w Japonii, i je oglądać. Pomimo tego niedawnego wzrostu, niewątpliwie najbardziej dochodowa seria anime na świecie pozostaje jedną ze starej gwardii - Smocza kula . Wydany po raz pierwszy w 1985 roku i przystosowany do telewizji w następnym roku, Smocza kula odniósł potworny sukces w Japonii i był jedną z nielicznych serii anime w tamtych czasach, które zostały odebrane przez zachodnie sieci.






Dla wielu fanów oznaczało to cudowną pierwszą ekspozycję na świat anime i Smocza kula działał jako furtka do takich jak Naruto , Wybielacz i Jeden kawałek . Jednak, Smocza kula przez lata zachował swoją popularność, nawet w okresach całkowitej bezczynności. Akira Toriyama franczyza wypuszcza obecnie nową serię filmów animowanych, z których najnowszy Dragon Ball Super: Broly , zrobił ogromne liczby w międzynarodowych kasach, udowadniając, że historia Goku i jego przyjaciół jest niewątpliwie niegrzeczna.



Kontynuuj przewijanie, aby czytać dalej Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.

Powiązane: Dlaczego Gohan jest największą straconą szansą w Dragon Ball

Wszystko to sprawia, że ​​porażka hollywoodzkiej adaptacji na żywo z 2009 roku jest jeszcze bardziej zagmatwana. Dragonball Evolution teoretycznie przyszedł w idealnym momencie; fani byli wystarczająco młodzi, by pamiętać, że widzieli Dragon Ball Z w telewizji, ale nic nowego nie zostało wyprodukowane. Kinowa interpretacja Smocza kula było czymś, o co wielu domagało się, a ostateczna realizacja tego życzenia wywołała fale oczekiwania w zachodniej społeczności anime. Oczywiście, Dragonball Evolution Skończyło się na tym, że było niesławnie złe i prawdopodobnie spopularyzowało pogląd, że adaptacje anime na żywo były skazane na niepowodzenie. W końcu jeśli Smocza kula może całkowicie zepsuć, na pewno wszystko może. Powiedzenie tego nie byłoby przesadą Dragonball Evolution dostał wszystko źle, ale konkretnie, dlaczego film okazał się tak wielką porażką?






Brak wierności oryginalnemu Dragon Ballowi

Fani anime często z pasją narzekają za każdym razem, gdy planowana adaptacja na żywo odchodzi od materiału źródłowego - poruszająca Notatnik śmierci na przykład z Japonii do Stanów Zjednoczonych - i Dragonball Evolution jest częściowo odpowiedzialny za ten cynizm. Reżyser, Stephen Chow, był zupełnie nieznany Smocza kula podczas pracy nad filmem, co jest bardzo widoczne w tym, że gotowy produkt ledwo przypomina to, co znają i kochają fani. Prawie każda część mitologii ulega zmianie, nawet jeśli nie ma to żadnego celu. Smocze kule zostały stworzone przez mistyków, Saiyanie byli kiedyś zniewoleni przez Piccolo, a śmierć dziadka Gohana została przepisana hurtowo. Nawet rodzaj księżyca potrzebny Goku do przemiany w Oozaru został zmieniony. Podstawowym założeniem filmu jest bardzo luźna adaptacja oryginału Smocza kula saga Króla Piccolo, ale prawie każdy element wydaje się nieznany. Jeśli chodzi o wprowadzanie zmian w celu bycia innym, Dragonball Evolution jest głównym winowajcą.



To nie tylko Dragonball Evolution historia, z którą obecni fani będą nieznani, ale także oprawa wizualna. Dostosowanie anime pełnego obcych planet i ataków energii do gry na żywo nigdy nie było łatwym zadaniem, ale Dragonball Evolution po raz kolejny skrzypce tam, gdzie nie trzeba. Kluczowy tego przykład można znaleźć w przedstawieniu Kamehameha Goku; prosty promień energii w mandze i anime, w niewytłumaczalny sposób przekształcony w jakiś rodzaj Ostatni Władca Wiatru -typowy podmuch wiatru w akcji na żywo. Fani mogliby wybaczyć słabe efekty wizualne, gdyby istniała chęć bycia autentycznym, ale Dragonball Evolution brakuje na obu kontach.






Historia i efekty wizualne mogą czasami zostać wstrząśnięte, jeśli duch oryginalnego dzieła pozostaje obecny, ale po raz kolejny Smocza kula pod tym względem fani nie mają szczęścia. Gdzie oryginalna historia była w istocie mangą bitewną Shonen, przerywaną momentami głupiego humoru i beztroskiej duszy, Dragonball Evolution pomija większość elementów bitewnych i wszystko lekkomyślności. Bardzo trudno jest zachować powagę w serii, w której cały wyścig nosi nazwę warzyw, ale Dragonball Evolution robi swoje najbardziej przeklęte, udając płytkie dramaty z wymuszonym romansem i skąpym poczuciem tragedii.



Związane z: Dragon Ball ma problem z super Saiyaninem

Prawie każdy został źle obsadzony

W oryginale są zasadniczo dwie odrębne epoki Smocza kula historia - jedna, gdy Goku jest dzieckiem, a druga, która podejmuje narrację w swoim dorosłym życiu. Dragonball Evolution nie decyduje się na żadne z nich i rzuca Goku i jego przyjaciele jako nastolatki. Jest to wystarczająco problematyczne, ponieważ całkowicie zmienia dynamikę, motywacje i osobowość każdej postaci, ale hollywoodzka adaptacja mogłaby uchronić się przed zmianą wieku, gdyby wybrała odpowiednich aktorów.

Dragonball Evolution nie wybrał odpowiednich aktorów. Od tego czasu Justin Chatwin udowodnił swoje umiejętności w innych projektach, ale charakterystyka Goku jest całkowicie błędna. Bohater akcji na żywo jest pozbawiony ciepła, niewinności, naturalnych zdolności i swobodnej natury oryginału, a wszystko to zostało zastąpione typowymi, niezręcznymi cechami filmów dla nastolatków. Urok Goku polega na tym, że jest błogim ignorantem lub prostym, ale dobrodusznym ojcem, ale Goku z Dragonball Evolution nie jest żadną z nich i nie tylko on cierpi. Chi-Chi Jamiego Chunga ma dwie cechy wspólne z jej oryginalnym odpowiednikiem - imię i kilka przyzwoitych umiejętności walki; poza tym jest zupełnie inną postacią. W międzyczasie Yamcha został porwany i zastąpiony stereotypowym typem motocyklisty, Master Roshi zostaje wbity w standardową formę pana Miyagi, a Bulma jest znacznie stonowana.

I jest jeszcze Krillin, błędnie rzucony w tym sensie Dragonball Evolution brakowało rzucenia postaci. To nie do pomyślenia, że ​​plik Smocza kula Film, którego akcja toczy się przed erą Z, mógł uznać, że Krillin był nadwyżkowy w stosunku do wymagań, ale nadal obsadzał Yamchę w czołowej roli. Krillin jest kluczowy w sadze King Piccolo i działa jako najlepszy przyjaciel Goku przez całe dzieciństwo, ale jest także jedną z najbardziej znanych i lubianych postaci w Smocza kula kanon. Nawet źle rzucony Krillin by się podniósł Dragonball Evolution jakość na wyższym poziomie.

Wybór niewłaściwego punktu początkowego

Tak jak Dragonball Evolution wybrał zły wiek dla swoich głównych bohaterów, więc jest pulchny na mniej niż idealny punkt startowy. Trzeba przyznać, że logika wyboru sagi King Piccolo jako początku jest jasna - odrodzenie Nameczanina wyznacza ten moment Smocza kula przechodzi od bardziej beztroskiej taryfy do formuły skoncentrowanej na bitwie, która przyniosła Goku międzynarodową sławę. Jednak rozpoczęcie na tym półmetku również oznacza Dragonball Evolution rozpoczyna się w samym środku historii Goku, zmuszony do wrzucenia fragmentów tła, aby zapewnić kontekst.

Powiązane: Dragon Ball: Prawdziwy wiek mistrza Roshiego (i jak żyje tak długo)

Co dziwne, istnieją dwa inne punkty wyjścia, które są zarówno bardziej oczywiste, jak i znacznie łatwiejsze do dostosowania. Pierwsza jest prosta Smocza kula Saga otwierająca, w której Goku i Bulma ścigają się z nieznośnym cesarzem Pilafem, aby zebrać siedem Smoczych Kul. Chociaż ten początek byłby najbardziej logiczny pod względem narracyjnym, Pilaf był wyjątkowo rozczarowującym złoczyńcą i być może nie nadawał się na duży ekran. Alternatywnie, akcja na żywo Smocza kula film byłby najlepiej zalecany do adaptacji od początku Dragon Ball Z . Jest to nie tylko materiał, z którym zachodni fani są najlepiej zaznajomieni, ale reprezentuje początek życia Goku jako dorosłego i oferuje bardziej naturalne możliwości wplecenia jakiejś historii pochodzenia niż saga Piccolo.

Zamiast, Dragonball Evolution stawia sobie zadanie stworzenia obsady postaci, fikcyjnej scenerii fantasy, alternatywnej Ziemi i wielu lat historii anime i mangi, a wszystko to w czasie, aby Goku poczuł się jak zdolny artysta sztuk walki przed ostateczną bitwą. Trudno się dziwić, że rozwój postaci i fabuły wydaje się tak ograniczony, gdy historia próbuje wcisnąć całą serię treści anime w jeden film.

Niezrozumienie publiczności

Być może główny grzech Dragonball Evolution to amerykańskie ustawienie w stylu liceum, które samo w sobie pochodzi od studia, reżysera i scenarzysty, którzy źle zrozumieli docelową widownię swojego filmu. Odzwierciedlając decyzję o uczynieniu Goku nastolatkiem, 20th Century Fox wyraźnie zidentyfikowało Smocza kula Zdecydowana nastolatka podążała za i rozumowała, że ​​ci nastolatkowie będą szukać filmu, który odzwierciedlałby ich własne życie - coś, co obejmowałoby codzienne problemy w szkole średniej, młode zakochane i dylemat, jak dopasować się do `` fajnej imprezy dla dzieci '', gdy ciągle się odwracasz w morderczą kosmiczną małpę.

Zakładając, że jest to rodzaj gówna Smocza kula fani chcieli natychmiast zamordować wszelkie szanse na sukces, jakie miał film akcji na żywo, i całkowicie zignorowali cechy, które uczyniły historię Goku tak popularną w pierwszej kolejności. Prawdopodobnie była też nadzieja, że ​​ciągnie Dragonball Evolution zgodny ze światem rzeczywistym sprawiłby, że byłby bardziej atrakcyjny dla zwykłego widza. Od tego czasu producenci przekonali się, że jest odwrotnie. Wiele adaptacji, nie tylko anime, wprowadziło gruntowne zmiany, aby lepiej dopasować się do palety mainstreamowej publiczności, ale nieliczne z nich odnoszą sukces, a negatywne opinie od obecnych fanów odstraszają potencjalnych nowicjuszy. Dyrektorzy odpowiedzialni za adaptację istniejących franczyz do gry na żywo w coraz większym stopniu stawiają na pierwszym miejscu zadowolenie obecnych fanów, a nie zachęcanie nowicjuszy - i cieszą się większym sukcesem.

Powiązane: Czym u diabła jest chiaotzu z Dragon Ball Z?

Zespół za Dragonball Evolution wydawało się, że fani bardziej polubiliby historię Akiry Toriyamy, gdyby miała mniej dziwacznych elementów anime i zamiast tego otrzymała sztywne ujęcie zachodnich filmów dla nastolatków. Ich fatalny błąd polegał na tym, że nie zdali sobie sprawy, że jednym z powodów, dla których zachodni fani się zakochali Smocza kula na pierwszym miejscu była wyjątkowość i różnice kulturowe oferowane anime, a to kompletne niezrozumienie właściwości spowodowało, że adaptacje anime na żywo są widoczne do dziś.