TOKYO GHOUL re: [CALL to EXIST] Recenzja - wyślij ją na pocztę głosową

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Tokyo Ghoul wiernie dostosowuje mangę, ujawniając, że zawikłana historia sprawia, że ​​jest to zabawna, choć prosta gra, która prawdopodobnie nie znajdzie nowych fanów.





Tokyo Ghoul wiernie dostosowuje mangę, ujawniając, że zawikłana historia sprawia, że ​​jest to zabawna, choć prosta gra, która prawdopodobnie nie znajdzie nowych fanów.

Jakby sięgając do mackowego kagune prosto z ukochanej mangi, Tokyo Ghoul: re [Call to Exist] przybył. Nazwa jest złowieszcza, tak samo myląca, jak faktyczna fabuła dla każdego, kto nie czytał ani nie oglądał oryginalnej serii. Zarówno fani, jak i nowicjusze nie mogą winić gry za jej zaangażowanie w materiał; jego mroczny i czasami przerażający świat jest wiernie usuwany ze strony. Ale z ceną wywoławczą 60 USD, Tokyo Ghoul nie oferuje wystarczającej ilości ponczu, aby był wart zakupu.






Dla niewtajemniczonych Tokyo Ghoul to manga opowiadająca o życiu Kena Kanekiego, młodego mężczyzny, który został częściowo zabity przez ghula podczas nieudanej randki. Cud nauki go ratuje, przeszczepiając organy ghula do jego ciała, czyniąc go pół-ghulem. Teraz, podobnie jak potwory, musi przetrwać na ludzkim ciele. Walcząc z wewnętrznymi instynktami, walczy także z grupami złoczyńców, którzy dręczą Tokio.



Powiązane: Seria horrorów anime do obejrzenia, jeśli lubisz Tokyo Ghoul

Na pierwszy rzut oka, Tokyo Ghoul: re [Call to Exist] jest prostą adaptacją tej historii. Rozczarowujące jest to, że nie ma żadnych oryginalnych przerywników filmowych - ani nawet żadnych klipów z serialu - ale są zdjęcia z nałożonym tekstem, który nadaje kontekst rozgrywce. Ogólnie rzecz biorąc, grafika gry oddaje nawiedzający klimat materiału źródłowego, mimo że grafika nie jest niesamowicie imponująca.






Gracze ledwo zwrócą uwagę na otoczenie, niezależnie od tego, ponieważ po rozpoczęciu akcji zostaną porwani przez zapał. Używając kombinacji podstawowych ataków i ruchów specjalnych (wykorzystujących wytrzymałość), walki są szybkie i chaotyczne. Opanowanie walki wymaga stosunkowo stromej krzywej uczenia się i satysfakcjonujące staje się wyprowadzenie serii kombinacji, które składają się na śmiertelny cios. Gracze muszą także wykonywać uniki w czasie i zarządzać miernikiem wytrzymałości, jeśli mają nadzieję na odniesienie sukcesu na późniejszych poziomach.



Kampania dla jednego gracza składa się z kilku epizodów, w których gracz porusza się po poziomie i walczy z dziesiątkami niskopoziomowych wrogów i kilkoma bossami. Zgodnie z grą poziomy te są kanoniczne w serii. Ale po ukończeniu pierwszego poziomu gracz odblokowuje możliwość grania w tryby, które gra określa jako oddzielne od fabuły, co dodatkowo pokazuje, jak powiązana jest gra z historią mangi i anime. To tak jakby Aureola pokazywał ostrzeżenie przed każdym meczem w trybie dla wielu graczy, które potwierdzało, że następujące wydarzenia nie były prawdziwe.






Pomijając tę ​​specyfikę, tryby gry wieloosobowej dodają zabawny, choć minimalny dodatek do gry. Istnieje kooperacja, w której gracz i maksymalnie trzech znajomych mogą grać przez zremiksowaną wersję kampanii (z dodatkowymi i trudniejszymi wrogami), przetrwanie, w którym gracze mierzą się z falami wrogów i walczą, deathmatch 4 na 4 graczy na graczach .



Kooperacja jest najprostsza, ale daje też najwięcej frajdy. Przetrwanie nie dostarcza wielu emocji ani wyzwań i nic nie zachęca Cię do pobicia wyniku poza dumą. Bitwa jest fajna w krótkich seriach, ale ponieważ gra jest niszowa, znalezienie wystarczającej liczby graczy do uczciwej bitwy może zająć trochę czasu. Ich miejsce zajmą procesory, ale nie ciągną za sobą.

We wszystkich trybach gracze mogą stworzyć własną postać za pomocą bardzo ograniczonego narzędzia do tworzenia. Na początku dostępne są tylko 3 fryzury dla każdej płci, a kolejne będą odblokowywane w miarę postępów. Gracze mogą również wybierać różne bronie i style walki, ale te również muszą zostać odblokowane, grając online i przechodząc przez fabułę. Daleko jest do uśmiechu, jeśli chodzi o coś, co jest zasadniczo podstawową grą z niewielkim obrotem.

Tokyo Ghoul: re [Call to Exist] ma kilka dobrych rzeczy: popularny materiał źródłowy, dobrze zaprojektowana (choć mało inspirująca) walka. Ale po kilku godzinach blask gry znika i ustępuje miejsca powtarzalnym i cienkim doświadczeniom. Ze swoją wysoką ceną jest to gra tylko dla fanów i nawet najbardziej zagorzali mogą to znaleźć Wampir po prostu brakuje mu ducha.

TOKYO GHOUL re: [WEZWANIE DO ISTNIENIA] jest już dostępna na PlayStation 4 i PC. Na potrzeby tej recenzji Screen Rant otrzymał cyfrową kopię na PS4.

Nasza ocena:

2,5 z 5 (dość dobrze)