Firma THQ Nordic ogłosiła, że Saints Row 5 jest w fazie rozwoju wraz z deweloperem Volition i zastanawiamy się, co chcielibyśmy zobaczyć w sequelu.
Saints Row 5 jest w fazie rozwoju i jest kilka rzeczy, które chcielibyśmy zobaczyć w sequelu. Developer Volition jest najbardziej znany z pracy nad Saints Row i czerwony odłam franczyzy i po krytycznej i komercyjnej porażce luźnego spin-offu w 2017 roku, Agenci chaosu , studio w końcu oficjalnie powraca do świata Saints Row .
Wydawca THQ Nordic ogłosił w raporcie finansowym, że nowy Saints Row gra jest w fazie rozwoju w Volition. Studio gier z siedzibą w Illinois jest odpowiedzialne za serię od samego początku i zostało zakupione przez THQ wraz z własnością intelektualną Saints Row na początku XXI wieku; trochę się przeturlał, zanim niedawno powrócił pod THQ Nordic. Podczas gdy kontynuacja pozostaje tajemnicza, nadzieje są duże, długo oczekiwane Saints Row Revival przywróci utraconych fanów z powrotem do walki, jednocześnie przedstawiając serię zupełnie nowemu pokoleniu graczy.
Kontynuuj przewijanie, aby czytać dalej Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.
Saints Row oznacza wiele rzeczy dla wielu różnych ludzi. Niektórzy wolą wybryki superbohaterów z kreskówek Saints Row IV , podczas gdy inni lubią bardziej ugruntowaną strzelaninę i głębsze opowiadanie historii Saints Row 2 . A fani z niecierpliwością czekają na kolejne wiadomości Saints Row 5 , tak dobrze jak w fazie rozwoju Saints Row film , oto kilka rzeczy, które programiści powinni wziąć pod uwagę.
Grafika nowej generacji
Chociaż nic nie zostało oficjalnie ogłoszone, można bezpiecznie założyć Saints Row 5 pojawi się na konsolach nowej generacji, takich jak Xbox Project Scarlett i nieuchronne PlayStation 5, chociaż wydanie międzygeneracyjne z pewnością nie jest wykluczone. Niezależnie od tego, gracze zaczęli oczekiwać nowatorskich efektów wizualnych, gdy pojawią się nowe konsole, a nadzieje są duże. Saints Row spełni te nadzieje. Gdy Saints Row IV został przeniesiony na PlayStation 4 / Xbox One z oryginalnych wersji PS3 / 360, wielu było rozczarowanych Volition nie zrobiło nic, aby poprawić grafikę, z wyjątkiem odblokowanej liczby klatek na sekundę, która rzadko osiągała 60 FPS, przynajmniej do PS4 Tryb Boost Pro znacznie poprawił wydajność.
Wtedy, kiedy Agenci chaosu pojawiła się w 2017 roku, jedną z wielu skarg recenzentów na grę była jej przestarzała grafika, która była tylko nieznacznie lepsza niż Saints Row IV , bezpieczny dla imponujących eksplozji i efektów cząsteczkowych. Miejmy nadzieję, że ta (prawdopodobnie) gra nowej generacji będzie działać na zupełnie nowym silniku, a Volition naprawdę zaimponuje widzom wyświetlaną grafiką.
Tryb wieloosobowy w trybie współpracy
Od Saints Row 2 , jedna z cech charakterystycznych Saints Row to możliwość rozegrania całej gry ze znajomym za pośrednictwem kooperacyjnego trybu wieloosobowego dla dwóch graczy. Zbieranie ponad 1200 klastrów w formacie Saints Row IV staje się nieco mniej uciążliwy z pomocą przyjaciela, a dodatkowy zestaw broni jest zawsze mile widziany w szalonej strzelaninie. Z jakiegoś powodu lata 2017 Agenci chaosu nie zawierał trybu wieloosobowego, mimo że pod wieloma względami czerpał z gatunku „hero shooter”. To była stracona szansa dla gry, a Volition powinien wyciągnąć wnioski ze swojego błędu i przywrócić kooperację w przyszłych projektach. W tym momencie gra wieloosobowa jest kluczowym elementem Saints Row , a przyszłe tytuły z serii muszą po prostu zawierać tę funkcję.
Uziemiona rozgrywka
Z biegiem lat rozgrywka Saints Row wyewoluował z szybkiego, arkadowego stylu GTA sklonować do symulatora superbohatera. Fani Saints Row IV może nigdy nie chcieć wrócić do dawnych czasów jazdy zamiast superszybkości i strzelania zamiast super mocy blasterów laserowych, ale uważamy, że seria musi wrócić do swoich korzeni Saints Row 5 . Dla wielu osób rozgrywka w serii osiągnęła szczyt Saints Row 2 , która łączyła w sobie ostre strzelanie, szybką jazdę i szeroką gamę działań pobocznych. Chcielibyśmy zobaczyć Saints Row 5 powróć do tego stylu rozgrywki, osadzając akcję w przesadzonym świecie, który przestaje być zwykłą kreskówką. Chcemy powrotu do strzelanin i pościgów samochodowych z kilku oryginalnych gier. Powinien nadal być szalony i wysokooktanowy, ale nie wykraczać poza sferę tego, czego można by się spodziewać po przeciętnym filmie Vin Diesel.
Więcej komedii
Saints Row 5 z pewnością powinien charakteryzować się bardziej ugruntowaną rozgrywką - w porównaniu z podobnymi Saints Row 4 i samodzielne rozszerzenie, Wynoś się z piekła - ale nie powinno rezygnować z dziwacznej wrażliwości, która wyróżniała serię na tle niekończącej się parady miejskich gier z otwartym światem. Saints Row zawsze była definiowana przez poczucie humoru. W rzeczywistości duża część tego, co stworzyło 2008 rok Saints Row 2 tak pamiętna była jego historia i postacie, które z niesamowitym efektem wytyczały cienką granicę między parodią a powagą. W jednej chwili historia opowiada ogromną historię o zemście, a w następnej gracz spryskuje niefortunnych przechodniów paskudną zawartością szamba. Saints Row 5 powinien ucieleśniać mantrę „śmiesznego, ale możliwego do odniesienia”, aby zmaksymalizować jej komediowy i dramatyczny potencjał.
Istotne DLC
Jedne z najlepszych Saints Row zawartość, jaką kiedykolwiek stworzono, miała postać popremierowych DLC. Z rozszerzeń Ultor do Saints Row 2 (wraz z mnóstwem plików czerwony odłam Easter eggs) do legendarnego dodatku Enter the Dominatrix dla Saints Row IV seria często zawiera niezapomnianą zawartość do pobrania, która oferuje inny ton niż gra podstawowa, a jednocześnie oferuje więcej tej samej oburzającej zabawy, którą pokochali gracze. Jest za wcześnie, aby spekulować, po co DLC Saints Row 5 może być, ale osiągnięcia Volition wskazują, że będzie to nieoczekiwane i dobrze wdrożone.
Brak mikrotransakcji
Saints Row IV po raz pierwszy pojawił się w 2013 roku, tuż przed tym, jak mikrotransakcje zaczęły w pełni atakować każdą wysokobudżetową wersję. Wciąż jednak zawierała irytującą ilość zakupów w grze w postaci opcji odzieży i broni. Na szczęście ponowne wydanie PS4 / Xbox One zawierało wszystko, z wyjątkiem pozornie losowego pakietu Plague of Frogs, który kosztował 2 USD. Ufnie, Saints Row 5 nie jest cynicznie zarabiana tak, jak jest to zbyt wiele gier w dzisiejszych czasach.
W 2019 roku gracze zmęczyli się mikropłatnościami i drapieżnymi kosztami, które żerują na kompulsjach graczy, mimo że zapłacili już 60 USD lub więcej za samo posiadanie wspomnianej gry. Nie ma wymówki ani usprawiedliwienia dla mikrotransakcji w grze, która nie jest już darmowa; jeśli wydawcy chcą płacić za pieniądze i płacić klientom za pieniądze, powinni trzymać się darmowej gry.