The Rise of Skywalker sprawił, że ostatnia śmierć Jedi Snoke'a była gorsza

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Śmierć Snoke'a w Star Wars: The Last Jedi była już kontrowersyjna, ale ujawnienie pochodzenia Snoke'a w The Rise of Skywalker tylko pogorszyło sprawę.





Śmierć Najwyższego Przywódcy Snoke'a w Star Wars: The Last Jedi było już kontrowersyjne, ale ujawnienie pochodzenia Snoke'a w Star Wars: The Rise of Skywalker tylko pogorszyło sprawę. Zamiast być sam w sobie budzącą grozę postacią, Snoke okazał się niczym więcej jak klonem, który był lalecznikiem Imperatora Palpatine'a.






Star Wars: The Last Jedi był najbardziej dzielącym filmem w serii, a niektórzy fani deklarują, że jest ich nowym ulubionym, a inni twierdzą, że zrujnował trylogię sequel Disneya. Film reżysera Riana Johnsona obalił wiele z tego, co Gwiezdne Wojny skłoniła ludzi do oczekiwania, dosłownie spalając część historii Jedi i ujawniając, że Rey nie miała żadnego wielkiego pierworodztwa ani rodu, ale była córką handlarzy złomem, którzy sprzedali ją za picie pieniędzy.



Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.

Związane z: Ujawnienie Snoke'a Ostatniego Jedi to najlepszy filmowy twist od lat

Po niestabilnej odpowiedzi na Ostatni Jedi , Star Wars: The Rise of Skywalker starał się sprowadzić franczyzę z powrotem w bezpieczniejsze miejsce. Palpatine został przywrócony z martwych, aby dać fanom znajomego złoczyńcę, a Rey okazała się wnuczką Palpatine'a w niezdarnym retconie Ostatni Jedi skręt. Jednak zamiast ujawnić klona, ​​naprawić nagłą śmierć Snoke'a w Ostatni Jedi , to faktycznie pogorszyło sytuację z mocą wsteczną.






Ostatnia śmierć Jedi Snoke'a była kontrowersyjna – ale świetna

Supreme Leader Snoke został początkowo zbudowany jako wielki zło Disneya Gwiezdne Wojny sequel trylogii oraz w typowej J.J. Abrams wymyślił, że tożsamość postaci była tajemniczym pudełkiem, w którym nic nie wiadomo o jego pochodzeniu. Ale zamiast odpowiadać na wielkie pytania dotyczące Snoke'a lub mieć wielkie objawienie (jak Luke odkrywający, że Darth Vader jest jego ojcem w Imperium kontratakuje ), skręcenie Star Wars: The Last Jedi to Kylo Ren obracający się przeciwko swemu panu i przecinający go na pół, zanim połączył siły z Rey, by zmierzyć się z pretoriańskimi strażnikami. Dwie postacie były tylko przez krótki czas po tej samej stronie, dopóki Rey nie odrzucił oferty Kylo Rena, by razem z nim rządzić galaktyką. Kylo Ren został następnie wyniesiony na pozycję głównego złoczyńcy ostatniego filmu trylogii, który mógł całkowicie skupić się na udręczonej wrogości między nim a Rey.



Śmierć Snoke'a zepchnęła franczyzę ze ścieżki posiadania Snoke'a jako kolejnego Palpatine'a – pomarszczonego, mrocznego użytkownika Mocy kontrolującego młodszego ucznia – i w ten sposób zapobiegło ryzyku, że sequel trylogii będzie tylko powtórzeniem fabuły oryginalnej trylogii. A przynajmniej tak by się stało, gdyby Star Wars: The Rise of Skywalker nie zepchnął siłą franczyzy z powrotem na ten tor, sprowadzając samego Palpatine'a.






Rise of Skywalker dał Snoke'owi niepotrzebne pochodzenie

Tak jak Star Wars: The Last Jedi udzielił dosadnej odpowiedzi na tajemnicę rodziców Reya, ujawniając, że byli nikim, więc to też skróciło tajemnicę pochodzenia Snoke'a, ponieważ nie mają one większego znaczenia po tym, jak został przecięty na pół. Ale potem Ostatni Jedi zlikwidował Snoke'a, Star Wars: The Rise of Skywalker nalegał na zastąpienie go innym złym władcą, który kontrolował Pierwszy Porządek, i wymyślił wyjaśnienie, jak Snoke mógł skutecznie być Palpatine'em w innej formie przez cały czas. Gdy Kylo Ren wchodzi do legowiska Palpatine'a na Exegolu, mija czołgi pełne nieudanych klonów Snoke'a, ujawniając, że tak zwany Najwyższy Przywódca był tylko jednym z dzieł Palpatine'a.



Powiązane: Palpatine pierwotnie ukrywał się na Coruscant podczas powstania Skywalkera

Ta historia pochodzenia była całkowicie niepotrzebna. Snoke mógł z łatwością być potężnym użytkownikiem Mocy, który sam wspiął się w szeregach Najwyższego Porządku. Ujawnienie klona zamiast tego mniej lub bardziej całkowicie skreśla go jako postać, zamieniając go w maskę, której używał Palpatine. W rzeczywistości jest to gorsze niż to, że Snoke jest bieżnikiem cesarza Palpatine'a, jak był w Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy - nie tylko dlatego, że podważa jeden z najlepszych momentów postaci Kylo Rena.

Rise of Skywalker's Snoke Reveal sprawia, że ​​jego ostatnia śmierć Jedi jest gorsza

Jak wiele elementów Star Wars: The Rise of Skywalker , ujawnienie Snoke'a miało na celu uspokojenie skarg na Ostatni Jedi , ale zamiast tego podkopał tylko środkowy film trylogii. W przypadku Snoke'a wydaje się, że Rise of Skywalker próbował uspokoić fanów, którzy byli zdenerwowani, że tajemnica pochodzenia Snoke'a nigdy nie została ujawniona. Ale odpowiedź na to pytanie, pokazując, że Snoke był tylko klonem kontrolowanym przez Palpatine'a, jest zarówno rozczarowującą konkluzją tej szczególnej tajemnicy dla tych, którzy nie są zadowoleni z tego, jak Snoke zginął, jak i pogarsza jego śmierć dla tych, którzy polubili ten moment w Ostatni Jedi .

Dla Kylo Rena włączenie się do swojego pana było wielkim momentem charakteru. W ramach przygotowań do trzeciego filmu w trylogii mogło to prowadzić albo do historii, w której przyjął rolę przywódcy Pierwszego Porządku i stał się postacią równą Palpatine'owi pod względem siły i nikczemności, albo do łuku odkupienia, w którym zabijanie Snoke oznacza swój pierwszy krok w kierunku jasnej strony Mocy. Ujawnienie, że Snoke był tylko klonem i jednym z wielu, osłabia ten moment dla Kylo Rena. Byłoby tak, jakby Powrót Jedi po nim nastąpił epilog wyjaśniający, że Darth Vader tak naprawdę nie wrzucił Palpatine'a do reaktora Gwiazdy Śmierci; to był tylko manekin, który wyglądał jak Palpatine. (W rzeczywistości, Powstanie Skywalkera zbliża się do tego, ujawniając, że Darth Vader mimo wszystko nie zdołał pokonać Palpatine'a).

Ostatecznie podróż Snoke'a od bycia skonfigurować jako Palpatine 2.0 , zostać ścięty przez własnego ucznia, a wreszcie stać się marionetką cesarza Palpatine'a to kolejny niefortunny wynik złego planowania dla Gwiezdne Wojny sequel trylogii. Oczywiste jest, że wersja Snoke'a, która została wprowadzona w Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy nie miał być klonem stworzonym przez Imperatora Palpatine'a, a więc jako postać jest zbudowany tylko po to, by wygasnąć. Jego śmierć w Star Wars: The Last Jedi był jednym z najlepszych momentów filmu i powinien być ostatnim, kiedy go widzieliśmy.