Resident Evil: The Final Chapter Review

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

The Final Chapter spełnia standardy bezmyślnych emocji wyznaczone przez poprzednie filmy Resident Evil, kończąc serię bardziej wzruszeniem ramion niż hukiem.





Ostatni rozdział spełnia standardy bezmyślnych emocji wyznaczone przez poprzednie Resident Evil filmy, które kończą serię bardziej wzruszeniem ramion niż hukiem.

Wkrótce po wydarzeniach z Resident Evil: Retribution Alice (Milla Jovovich) po raz kolejny zostaje sama - kiedy okazuje się, że to, co miało być ostatnim starciem ludzkości przeciwko hordom zombie w Waszyngtonie, było naprawdę pułapką zastawioną przez Alberta Weskera (Shawn Roberts) i Umbrella Corporation pozostawiając ludzkość na krawędzi zagłady i Alice bez jej nadludzkich zdolności. Następnie Alice znajduje nieoczekiwanego sojusznika w Czerwonej Królowej (Ever Anderson), gdy superkomputer informuje Alice, że Umbrella opracowała program antywirusowy dla wirusa T i chroni go pod ulicami tego, co pozostało z Raccoon City.






Poinformowana przez Czerwoną Królową, że ma tylko 48 godzin na podróż do Raccoon City i uwolnienie programu antywirusowego, zanim Umbrella Corporation przypuści ostateczny atak na pozostałych ocalałych z apokalipsy zombie, Alice wyrusza do opuszczonego miasta w nadziei na uratowanie świat niezainfekowany wyginięciem. Po drodze Alice spotyka nie tylko nowych sprzymierzeńców i wrogów, ale także starego przyjaciela w Claire Redfield (Ali Larter) - a także starego wroga, w postaci od dawna nieżyjącego założyciela Umbrella, dr Alexandra Isaacsa (Ian Dolina górska). W ten sposób Alice, Claire i ich towarzysze rozpoczynają ostateczny atak zarówno na Isaacsa, jak i Weskera, odkrywając w ten sposób jeszcze więcej tajemnic dotyczących Umbrella ... a także samej Alice.



Ali Larter, Milla Jovovich i Ruby Rose w Resident Evil: The Final Chapter

Żona-mąż Milla Jovovich i Paul W.S. Anderson robił Resident Evil filmy razem przez prawie piętnaście lat, z Jovovichem w roli głównej, a Anderson pisał każdą część (a także reżyserował większość z nich) w opartej na grach wideo serii Capcom. Resident Evil: The Final Chapter , jak sugeruje jego podtytuł, ma służyć jako zwieńczenie biegu Jovovicha i Andersona na Resident Evil nie oznacza to jednak, że film kończy swój czas w serii na wysokim poziomie. Ostatni rozdział spełnia standardy bezmyślnych emocji wyznaczone przez poprzednie Resident Evil filmy, które kończą serię bardziej wzruszeniem ramion niż hukiem.






Wyreżyserowane przez Andersona, Ostatni rozdział porzuca błyszczące powierzchnie i trójwymiarowy styl dwóch ostatnich Resident Evil filmy ( Życie pozagrobowe i Zemsta (oba wyreżyserował również Anderson), zamiast tego wykorzystując brudną paletę kolorów i ciemno oświetloną wizualną estetykę 2D. Ostatni rozdział łączy także akcję przyjazną eksplozjom z wyjątkowo nieprzyjemnymi stworami zombie i klaustrofobicznymi scenami, które przybliżają ten film do Resident Evil własność ma swoje korzenie w intymnym horrorze przetrwania niż ostatnie „rozdziały”. Jednak nadmiernie przyspieszony montaż filmu okrada jego stałe fragmenty z ich napięcia i sprawia, że ​​wiele z jego krótkich scen walki, a także kaskaderska praca Jovovicha (i jej kaskaderskiego sobowtóra) staje się częściowo niezrozumiała. Wynik to Resident Evil film, który nie jest ani wyjątkową przejażdżką kolejką górską, ani niepokojącym thrillerem, ale co prawda nie zaciąga się pod względem tempa - głównie dlatego, że Anderson nigdy nie zdejmuje stopy z pedału gazu przez dłuższy czas.



Milla Jovovich w Resident Evil: The Final Chapter






Andersona Ostatni rozdział scenariusz ma, z braku lepszego opisu, liniowy projekt narracji bardzo podobny do gry wideo, który szybko przechodzi od jednej „walki z bossem” lub „bitwy wroga” do następnej przez cały czas jej działania. Ostatni rozdział nie próbuje zawiązać większego Resident Evil zagmatwana mitologia franczyzy jest bliżej siebie (zaczynając od prologu z dużą ilością ekspozycji), ale większość tych wypłat fabularnych nie pozwala osiągnąć tego celu, ponieważ są niedopracowane lub pośpieszne. Wiele dziur w fabule i luk w logice pojawia się, gdy film przechodzi od jednej sekwencji akcji / scenografii do drugiej, ale na tym etapie Resident Evil fani są bez wątpienia przyzwyczajeni do zawieszenia niewiary wymaganego przez tę serię - i wiedzą, jak po prostu „iść za tym”, jeśli chodzi o mylące punkty fabuły i wydarzenia.



Ze swojej strony Milla Jovovich nie straciła ani kroku i nadal udowadnia, że ​​jej gwiazda akcji jest bonafide swoją pracą jako zabijająca zombie, walcząca z złą korporacją Alice w Resident Evil: The Final Chapter . Dzięki fabule, w której Alice łączy siły zarówno ze swoją dawną przyjaciółką Claire Redfield (Ali Larter), jak i Czerwoną Królową (córka Jovovicha i Andersona, Ever) w ostatecznym starciu z Umbrella Corporation, Ostatni rozdział ma ten sam słabo zarysowany, ale wciąż wartościowy temat wzmocnienia kobiet i poczucie politycznej celowości, co poprzednie części serii. W tym samym czasie łuki Alice, Claire i Czerwonej Królowej są tutaj bardzo drugorzędne, poza całą przemocą związaną z zombie i nadpobudliwymi emocjami.

Alice, Claire i ich sojusznicy w Resident Evil: The Final Chapter

Ian Glen i Shawn Roberts ponownie wcielają się w role Dr. Alexander Isaacs i Albert Wesker z poprzednich lat Resident Evil filmy w formacie Ostatni rozdział - pozostając tą samą zabawą, jeśli hammy i dwuwymiarowe złoczyńcy byli w poprzednich odsłonach. Dodatkowo, Ostatni rozdział zespół wspierający zawiera nowe dodatki franczyzowe Eoin Macken ( Nocna zmiana ), Rubinowa Róża ( xXx: Return of Xander Cage ) i Fraser James ( Prawo i porządek: Wielka Brytania ) jako ludzie walczący o przetrwanie na pustkowiach Raccoon City - z których wszyscy są pospiesznie nakreślonymi archetypami (Macken jest zainteresowaniem miłosnym, Rose jest twardą dziewczyną i tak dalej), które nie pozostawiają żadnego trwałego wrażenia.

Resident Evil: The Final Chapter ma wiele takich samych wad, jak jego poprzednicy, jeśli chodzi o fabułę i rzemiosło - co oznacza, że ​​jego problemy nie będą niczym, z czym nie mogą sobie poradzić wieloletni fani serii gier wideo. Chociaż to rozczarowuje Ostatni rozdział jest zbyt niedbały i niewystarczająco ambitny, by zakończyć czas Jovovicha i Andersona w posiadłości wielkim finałem, film ma wystarczająco silne poczucie ostateczności, by sugerować, że będzie to naprawdę koniec drogi dla Alice on the Jovovich. duży ekran. Niezłomni fani powinni więc cieszyć się tą ostatnią jazdą, nawet gdy wszyscy inni czekają, aby zobaczyć, ile czasu zajmie poważna rozmowa o Resident Evil uruchom ponownie, aby rozpocząć rundę.

ZWIASTUN FILMU

Resident Evil: The Final Chapter jest teraz odtwarzany w kinach w Stanach Zjednoczonych. Trwa 106 minut i ma ocenę R dla sekwencji przemocy w całym tekście.

Daj nam znać, co myślisz o filmie w sekcji komentarzy!

Nasza ocena:

2 z 5 (OK) dat wydania klucza
  • Resident Evil: The Final Chapter (2017) Data wydania: 27 stycznia 2017 r