Mad Max 5: Prequel Furiosa bez Charlize Theron to duży błąd

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Wiadomość, że George Miller posuwa się naprzód ze spin-offem Mad Max: Fury Road skupiającym się na młodej Furiosie, wydaje się niesprawiedliwa dla Charlize Theron.





Wiadomość, że George Miller posuwa się naprzód z Mad Max: Na drodze gniewu spinoff skupiający się na młodej Furiosie wydaje się niesprawiedliwy dla Charlize Theron. Minęło pięć lat od premiery filmu George'a Millera i chociaż podobno przyniósł on straty w wysokości około 40 milionów dolarów ze względu na ogromny budżet, Mad Max: Na drodze gniewu nadal był dużym sukcesem, zdobywając sześć Oscarów z 10 nominacji, w tym dla najlepszego filmu i najlepszego reżysera. Pod koniec 2019 roku znalazł się na szczycie niezliczonych list Best of the Decades i już zapewnił sobie status jednego z największych osiągnięć kina akcji.






Miller spędził lata próbując stworzyć sequel lub spinoff, co teraz dzieje się w prequelu skupiającym się na Imperatorze Furiosa Charlize Theron. Plotki krążyły od jakiegoś czasu o planowanym prequelu Furiosa, a sam Miller potwierdził, że prequel skupi się na młodszej wersji postaci, co oznacza, że ​​Theron nie powtórzy tej roli. Największymi nazwiskami, które są wymieniane jako potencjalni pretendenci do tej roli, są Anya Taylor-Joy z Czarownica oraz Jodie Comer, zdobywczyni nagrody Emmy Zabijanie Ewy . Obie są doskonałymi aktorkami, które z pewnością posiadają cechy wymagane od Furiosy w Mad Max 5 i z pewnością jest to ekscytujące dla Fury Road fanów, aby wiedzieć, że powrócą do tego niesamowitego świata, który stworzył Miller. Mimo to niewątpliwie rozczarowuje fakt, że Theron nie powróci do kultowej części. Rzeczywiście, Theron jest Furiosa i nie można jej tak łatwo zastąpić.



Kontynuuj przewijanie, aby czytać dalej Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.

ZWIĄZANE Z: Mad Max: Fury Road - Shiny And Chrome Znaczenie i mitologia wyjaśnione

Charlize Theron nigdy nie musiała udowadniać swojej sprawności aktorskiej w ciągu ostatniej dekady. Ma na swojej półce Oscara oraz mnóstwo innych ważnych nagród na swoje nazwisko, aby złożyć dowód na ten fakt. Mimo to w występie Therona było coś tak pierwotnego i szokującego Mad Max: Na drodze gniewu przez to wydawała się zupełnie nową osobą. To pokaz czystej fizyczności, szorstkiej i gotowej determinacji kobiety, która musiała walczyć w każdej sekundzie swojego życia, aby gdzieś się dostać. Furiosa walczy nie jak precyzyjnie wyszkolony mistrz sztuk walki, ale jak ktoś, kto został zahartowany przez dziesięciolecia walk. Drapie, drapie i wykorzystuje każdą część swojego często poobijanego ciała, aby wykonać swoją pracę.






Theron ugruntowała swoją pozycję w ostatnich latach jako prawdziwa siła filmu akcji z tytułami takimi jak Atomic Blonde - jeden z nielicznych aktorów, którzy potrafią bez wysiłku prześlizgnąć się od prestiżowego dramatu do królowej eksplozji rock'n'rolla - ale te dwa elementy nigdy nie były piękniejsze w parze niż w Fury Road . To nie jest film z niekończącymi się monologami czy ekspozycjami. Rzeczywiście, dialog często wydaje się być refleksją, i to celowo. Theronowi udaje się przekazać tak wiele emocji, ujawnić całą historię bólu i odporności za pomocą zwykłej zaciśniętej szczęki lub znużonego spojrzenia w palące słońce. Widzowie rozumieją wszystko o tej kobiecie, gdy Theron chwyta za kierownicę lub jak patrzy ze strachem i nadzieją na kobiety, które pomaga uratować przed Immortanem Joe. Emocje są tak wysokie i to Theron zmusza widzów do zapamiętania tego, nawet w morzu nadmiernej mocy pożeracze oleju napędowego i płonące gitary elektryczne.



Mówiąc wprost, Theron wykonał już pracę, aby upewnić się, że prequel Furiosa jest niepotrzebny. Część intensywnej mocy Mad Max: Na drodze gniewu polega na tym, że unika konwencjonalnych koncepcji hollywoodzkich opowieści, jednocześnie wypełniając luki w budowaniu świata i charakteru poprzez sugestie. Wiadomo, że Furiosa strasznie cierpiała i widzowie nie wymagają od Therona, by wygłaszał łzawiący monolog, aby to podkreślić. Fury Road jest nieskazitelna jako opowieść o kobiecej traumie, która nigdy nie trwa ani nie pochyla się nad tą traumą. Czy prequel może to zaoferować? Theron urodził Furiosę i cały jej świat. Byłoby podekscytowane, gdyby zobaczyć więcej jej historii, ale prequel wydaje się nie tylko niepotrzebny, ale także szkodliwy dla tego, co sprawiło, że jej narracja w pierwszym filmie była tak fascynująca na początku. Mad Max: Na drodze gniewu był powiewem świeżego powietrza, bardzo potrzebną pobudką dla całego gatunku kina. Czy prequel Furiosa może na tym opierać się bez niszczenia cennego dzieła wykonanego przed nim? To się jeszcze okaże, ale na razie można śmiało powiedzieć, że przynajmniej Theron zasługuje na więcej.