Wywiad z Jeremy Camp: Wciąż wierzę

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Przeprowadzamy wywiad ze współczesnym muzykiem chrześcijańskim Jeremym Campem na temat jego biografii Wciąż wierzę i tego, co ma nadzieję, że widzowie wyciągną z filmu.





Wciąż wierzę opowiada prawdziwą historię współczesnego muzyka chrześcijańskiego Jeremy'ego Campa, który stracił swoją pierwszą żonę Melissę na raka, gdy miała zaledwie 21 lat. Oparty na wspomnieniach Campa o tym samym nazwisku, film bada nie tylko ich miłość i smutek, ale także jego wiarę i zdolność do kontynuowania.






Piosenkarka i autorka tekstów również aktywnie uczestniczyła jako producent filmu, który pojawi się w kinach w ten weekend. W wywiadzie dla Screen Rant opowiedział o tym, jak bracia Erwin po raz pierwszy zwrócili się do niego, aby zamienić swoją książkę w film i jak trudno było od nowa odświeżyć własną historię.



Nie miałem pojęcia o twojej historii, Jeremy. Nie wiem. Możesz ze mną porozmawiać o tym, jak to w ogóle zostało zrobione?

Jeremy Camp: Racja. Od lat dzielę się swoją historią. Napisałem nawet książkę pod tytułem Wciąż wierzę, która naprawdę zagłębiła się w szczegóły mojej historii. Kilka lat temu bracia Erwin, którzy stworzyli I Can Only Imagine, powiedzieli: „Hej, robimy historię pod tytułem I Can Only Imagine, opartą na życiu Barta z MercyMe”.






Znam Barta, więc powiedziałem: „Och, to jest niesamowite”. Powiedzieli: „Czytaliśmy twoją książkę i czujemy, że twoja książka może być filmem”. I powiedziałem: „Och…” Ale w tamtym momencie było wspaniale, ale przez lata tak wielu ludzi mówiło do mnie, że po prostu mówiliście: „To świetnie. Jeśli tak się stanie, to się stanie.



Cóż, Imagine wyszedł; zrobiło to niesamowicie. Zadzwonili i powiedzieli: „Hej, chcemy porozmawiać o robieniu filmu”. Nie chcieli zrobić kolejnego filmu biograficznego, bo po co miałbyś chcieć zrobić dwa z rzędu. Ale mieliśmy razem wywiad ze mną, moją żoną i nimi. Po wywiadzie powiedzieli: „Musimy to zrobić teraz. Musimy.' Myślę, że wszyscy czuliśmy, że to właściwy moment. To było jak Boży czas; to jest właściwy czas.






I ja to czuję. Widzę, co się dzieje; Idę: „Tak się cieszę, że czekaliśmy z tym do teraz”.



Nie jestem emocjonalnym facetem, ale mnie to uderzyło.

Jeremy Camp: To trudne.

Dużo opowiadałeś tę historię, ale jak to się stało, że znowu się rozegrała i przeżyła doświadczenie? Słyszałem, że byłeś tam prawie każdego dnia. Czy to inne doświadczenie niż opowiadanie historii?

Jeremy Camp: Tak, ponieważ myślę, że kiedy oglądasz coś [zagrywanego], masz wizualizację. Jeśli jesteśmy wizualni, to może uderzyć w inny akord. Dlatego też myślę o filmach - mogę podzielić się z kimś swoją historią, ale kiedy je oglądasz, robi to coś innego.

To było dla mnie trudne. Są chwile, kiedy musiałem wyjść z kręcenia i po prostu się załamać. Nie było to łatwe. Ale wracałem, a potem obserwowałem swoją rodzinę i mówiłem: „Wow, ale Boże, byłeś taki wierny. To najciemniejsza część mojego życia, ale spójrz teraz, co zrobiłeś. Myślę, że było uczucie nadziei i odnowione poczucie wiary, niewinności.

To interesujące, ponieważ moja dziewczyna naprawdę wciągnęła mnie w całą wiarę. Byłem ateistą, od razu. Naprawdę mnie w to wciągnęła. To bardzo podobna historia do ciebie, gdzie jej matka zmarła na raka trzy lata temu. Opowiadała mi, jak czuła się burza jej mamy, ale tak naprawdę to była jej burza, przez którą musiała przejść. I jest coś, co można odjąć od tego w wierze. Czy możesz ze mną porozmawiać o tym, co Twoim zdaniem odbiorca może z tego wyciągnąć?

Jeremy Camp: Tak. Jestem bez wstydu w wierze i nie przeszkadza mi to. Ludzie mówią: „Nie bądź taki odważny, bo ludzie…” Nie obchodzi mnie to, bo oto dlaczego. Nie dlatego, że chcę wbić to komuś w twarz, ale to moja pociecha. Wierzę, że bez względu na to, w co wierzysz, przeżyjesz ciężkie czasy. Wiesz o tym, że przeżyłeś ciężkie chwile, bez względu na to, w co wierzysz.

Ale ja chcę wskazać ludziom rzeczywiste rozwiązanie. Rozwiązaniem dla mnie była moja wiara w Jezusa. Może nie każdy będzie chciał to zrobić i to jest w porządku. Ale zostawię to tam, ponieważ chcę dać jakieś rozwiązanie tego, przez co przeszedłem. Ponieważ to było wszystko dla mnie. To dla mnie ekscytujące, bo mówię: „Nic mi nie jest. Będę bardzo odważny, bo to właśnie pomogło mi przez to przejść ”.

KJ Apa oczywiście cię gra. Porozmawiaj ze mną o tym, jak cię zagrał. Tylko muzycznie, czy oddał ci sprawiedliwość?

Jeremy Camp: Tak! To znaczy, to trudne, bo to inny styl, a on jest inny pod każdym względem. Ale to jest to, co w nim kocham: zrobił to niesamowicie, ponieważ zrobił to w swoim stylu, który uważałem za bardzo autentyczny dla niego. I tak, poczułem się, jakbym był z tego dumny, ponieważ powiedziałem: „Tak, to było dla ciebie autentyczne, więc czuję to”.

Kluczowe daty wydania
  • Wciąż wierzę (2020) Data wydania: 13 marca 2020 r