Za wcześnie, żeby zadzwonić do mnie po imieniu 2, mówi Armie Hammer

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Armie Hammer uważa, że ​​między Call Me by Your Name a jego kontynuacją musi upłynąć więcej czasu, powołując się na pragnienie, aby pierwszy odetchnął.





Musi być więcej czasu, zanim Nazywaj mnie swoim imieniem kontynuacja zostaje zrobiona, mówi gwiazda Armie Hammer. Na podstawie powieści André Acimana, Nazywaj mnie swoim imieniem podąża za przedwcześnie dojrzałym siedemnastoletnim Elio (Timothée Chalamet), który spędza lato we Włoszech z rodzicami i zakochuje się w asystencie ojca, Oliverze (Hammer). Nazywaj mnie swoim imieniem był ulubieńcem krytyków po premierze i był jednym z największych filmów nagród 2017-18, zdobywając nawet Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany. Niedługo po tym Nazywaj mnie swoim imieniem został wydany, reżyser Luca Guadagnino wyraził zainteresowanie stworzeniem kontynuacji.






Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.

W planach kontynuacji Guadagnino pomógł Aciman, który napisał następną powieść zatytułowaną Znajdź mnie. Nawet teraz, trzy lata później Nazywaj mnie swoim imieniem debiutancki, Guadagnino wciąż dąży do kontynuacji, choć postępy są powolne. W kwietniu Guadagnino potwierdził, że spotkał się z potencjalnym scenarzystą, ale pandemia koronawirusa wstrzymała wszelkie poczynione przez nich plany. Ponadto reżyser podzielił się chęcią przywrócenia Chalameta, Hammera i reszty oryginału Nazywaj mnie swoim imieniem obsada w sequelu.



Związane z: Mów do mnie po imieniu: Dlaczego Timothée Chalamet i Armie Hammer zostali obsadzeni

Pytano o Hammera Zadzwoń do mnie po imieniu 2 w nowym wywiadzie z zderzak , gdzie promował także swój nowy film Netflix Rebecca. Prowadzący wywiad, Steve Weintraub, zapytał Hammera, czy zgadza się, że między pierwszym musi być więcej czasu Nazywaj mnie swoim imieniem i drugi. Bez wahania Hammer zgodził się. Wyjaśnił:






Potrzebuje miejsca do oddychania. Tak wielu ludzi jest emocjonalnie zaangażowanych w pierwsze „Zadzwoń do mnie po imieniu”, że jeśli wypuścisz teraz drugi, bez względu na wszystko, po prostu narażasz się na porażkę. Jeśli dasz nam czas, tak jak ma się wydarzyć historia, jeśli dasz nam ten czas, wtedy możemy wrócić, kiedy będę miał 40 lat, a Timmy… 23 [śmiech], wtedy możemy to powtórzyć.



Hammer nadal jest na pokładzie z pomysłem kontynuacji, nawet jeśli uważa, że ​​to nie może się jeszcze wydarzyć. Przedstawia bardzo uczciwy punkt widzenia na temat rozwoju historii Elio i Olivera w książkach; Znajdź mnie zaczyna się dziesięć lat później Nazywaj mnie swoim imieniem i przeskakuje przez kilka lat do przodu. Jeśli Guadagnino zdecyduje się dostosować Znajdź mnie , zdecydowanie musiało upłynąć trochę czasu, zanim sam film zostanie nakręcony.






Jednak kilka szczegółów ujawnionych przez Guadagnino na temat Nazywaj mnie swoim imieniem sequel wskazuje, że nie zamierza zatrzymać Znajdź mnie historia; w rzeczywistości wygląda na to, że dąży do znacznie skróconej osi czasu. Guadagnino powiedział w 2018 roku, że jest zainteresowany kontynuacją zagłębienia się w kryzys AIDS, który miał miejsce w latach 80. Nazywaj mnie swoim imieniem Akcja rozgrywa się w 1983 roku, więc gdyby Guadagnino rzeczywiście prowadził historię, która utrzymywała Elio i Olivera w latach 80., nie trzeba było długo czekać. Jednak Hammer przedstawił bardzo przekonujący argument, dlaczego między tymi dwoma filmami powinna być większa luka. Być może Guadagnino weźmie to pod uwagę podczas realizacji projektu.



Źródło: zderzak