Przerzuciłem się ze Spotify na Apple Music na 1 miesiąc — oto, co się stało

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Mniej więcej miesiąc temu postanowiłem opuścić Spotify i zacząć korzystać z Apple Music. Oto, co się stało — i dlaczego na dobre pozostaję przy Apple Music.





Po latach bycia lojalnym użytkownikiem Spotify, ten pisarz niedawno porzucił usługę i przeniósł się do jednego ze swoich najzagorzalszych konkurentów — Muzyka Apple . To decyzja, która nie przyszła łatwo. Spotify ma dostęp do prawie każdego utworu, jaki można sobie wyobrazić, mnóstwo ekskluzywnych list odtwarzania, aby odkrywać nowe ulubione, i oferuje jedne z najlepszych funkcji personalizacji w porównaniu z konkurentami. Połącz to z funkcjonalną aplikacją i dostępnością na praktycznie każdym inteligentnym urządzeniu, a nie ma powodu, aby jawnie nienawidzić Spotify.






Ale to nie znaczy, że doświadczenie jest doskonałe. Przez te lata korzystania ze Spotify dzień po dniu, pewne rzeczy stały się regularnie irytujące. Weźmy na przykład podcasty. W ostatnich latach Spotify stał się równie dużym odtwarzaczem w przestrzeni podcastów, jak w przypadku muzyki. To spowodowało, że podcasty stają się coraz bardziej popularne podczas korzystania z aplikacji. Jako ktoś, kto używa Spotify wyłącznie do muzyka , sprawia, że ​​całość wydaje się nadęta, niechlujna i niezorganizowana. Podobnie biznesowa strona operacji podcastowych Spotify nie zawsze była fajna do oglądania. Niezależnie od tego, czy tworzy podcasty wyłącznie dla swojej aplikacji, czy płaci 100 milionów dolarów za program, którego gospodarz budzi nieufność w stosunku do ratujących życie szczepionek, dawanie pieniędzy takiej firmie nie zawsze jest najlepsze.



Powiązane: Objaśnienie komentarzy podcastu Joe Rogan o szczepionce

Z tych i innych powodów wydawało się, że nadszedł czas, aby dać Spotify odpocząć i spróbować czegoś nowego. Jako osoba, która codziennie korzysta z urządzeń Apple i miała bezpłatną wersję próbną Apple Music, Usługa przesyłania strumieniowego Apple wydawał się równie dobrym zamiennikiem, jak wszystko inne. Od tego momentu minął ponad miesiąc, a w ciągu dni/tygodni od tego czasu Apple Music udowodnił, że jest wyjątkowym odtwarzaczem w przestrzeni strumieniowego przesyłania muzyki. Ale czy to wystarczy, żeby na dobre zastąpić Spotify? Zagłębmy się.






Wszystko, w czym Apple Music się wyróżnia?

Przechodząc do Apple Music ze Spotify, coś, co najbardziej rzuca się w oczy, to dodany polski / funkcje aplikacji. Oprogramowanie Spotify nigdy nie było złe, ale niektóre rzeczy związane z Apple Music są znacznie lepsze. Po pierwsze, brak pomieszania podcastów i muzyki był tak fenomenalną zmianą na lepsze. Może to zabrzmieć jak drobnostka, na którą można narzekać, ale konieczność przeglądania niechcianych podcastów tylko w celu znalezienia albumu lub listy odtwarzania była dla Spotify nieustanną irytacją. W Apple Music to po prostu — muzyka. Istnieje pozornie nieskończona liczba albumów, playlist i stacji radiowych, których można posłuchać bez najmniejszej wzmianki o Joe Rogan Experience. To jest wspaniałe.



Coś jeszcze, co było doskonałe, to widok tekstów. Po dotknięciu przycisku z tekstem podczas słuchania utworu, Apple Music wyświetla widok tekstu utworu w stylu karaoke, co ułatwia śpiewanie do utworu lub studiowanie tekstu na bieżąco. Spotify wyświetla również teksty niektórych utworów, ale łączy je z cytatami artysty i innymi informacjami na jego temat. Może to irytacja osobistego zwierzaka, ale to zawsze było denerwujące. Posiadanie czystych, zafałszowanych tekstów w Apple Music nie jest przełomową funkcją, ale jest o niebo lepsze niż to, co Spotify wciąż robi z „Behind the lyrics”.






Następnie są bardziej subtelne aspekty korzystania z Apple Music . Animowana okładka wybranych albumów i list odtwarzania dodaje aplikacji ożywienia, obserwowanie znajomych/rodziny sprawia, że ​​Apple Music jest bardziej osobisty niż kiedykolwiek wydawało się Spotify, a płynne jak masło animacje (na iPhonie i Androidzie) to czysta przyjemność. patrzeć na. To wszystko obiektywnie małe rzeczy same w sobie, ale efektem końcowym jest aplikacja, która jest bardziej przyjemna wizualnie i funkcjonalnie pod każdym względem.



Powiązane: Objaśnienie AirPods, HomePod i Apple Music Lossless Audio

Poza obsługą aplikacji istnieje również kilka funkcji związanych z muzyką, które naprawdę zrobiły wrażenie na Apple Music. Zacznijmy od skupienia się na radiu. Oprócz dostępu do milionów tytułów na żądanie, Apple Music oferuje również szeroką gamę stacji radiowych. Użytkownicy mogą słuchać ekskluzywnych stacji tylko w Apple Music , krajowych i lokalnych pochodzących z iHeartRadio i TuneIn oraz niestandardowych stacji opartych na konkretnym utworze, albumie lub wykonawcy. Co zaskakujące, radio było naprawdę fajnym sposobem na przerwanie zwykłych rutynowych transmisji strumieniowych. Niezależnie od tego, czy chodzi o kontakt z lokalną alternatywną stacją, czy o przerwę na muzykę w NPR, połączenie radia i transmisji strumieniowej na żądanie było super.

Wreszcie, Apple Music ma obiektywną przewagę nad Spotify pod względem jakości dźwięku. W czerwcu 2021 r. Apple Music zostało zaktualizowane o bezstratny dźwięk i dźwięk przestrzenny (znany również jako Dolby Atmos) bez dodatkowych opłat. Lossless Audio to świetna zaleta dla osób, które używają przewodowych słuchawek i dedykowanych przetworników cyfrowo-analogowych, ale jako ktoś, kto prawie wyłącznie słucha bezprzewodowo za pomocą AirPods Max, możliwość doświadczenia Dolby Atmos była uzasadnioną zmianą gry. Słuchanie obsługiwanych utworów, takich jak dwudziestu jeden pilotów Dobry dzień , Wyobraź sobie Dargona Nożownik , lub prawie każda inna piosenka ze wskaźnikiem Dolby Atmos, nie przypomina niczego, czego ten pisarz doświadczył wcześniej. Największym minusem jest to, że Dolby Atmos jest nadal dość ograniczony, jeśli chodzi o to, które utwory / albumy go obsługują. Mimo to, ponieważ Apple wciąż podnosi tę liczbę, jego przewaga nad Spotify staje się o wiele bardziej znacząca.

Brakuje dwóch funkcji Spotify Apple Music

Chociaż Apple Music było w ciągu ostatniego miesiąca niezwykle pozytywnym doświadczeniem, istnieją dwa obszary, w których Spotify nadal króluje. Przede wszystkim konieczność życia bez Spotify Connect wymagała znacznego okresu dostosowawczego. Spotify Connect pozwala komuś rozpocząć słuchanie Spotify na jednym urządzeniu i zsynchronizować sterowanie odtwarzaniem na dowolnym innym gadżecie zalogowanym na swoje konto. Jest to jeden z głównych powodów, dla których tak długo trwało porzucenie Spotify, aby spróbować czegoś innego, i z pewnością był to największy problem w całym procesie. Zmiana nawyków słuchowych zmieniła to w małą irytację zamiast przerywania transakcji, jak kiedyś się wydawało, ale nadal byłoby fantastycznie zobaczyć, jak Apple naśladuje tę funkcję w pewnym momencie.

Drugi punkt sporny dotyczy spersonalizowanych miksów muzycznych. To kolejny obszar, który Spotify dominował od lat — i tylko w ostatnich miesiącach poprawił się w tym zakresie. Jak ktoś korzysta ze Spotify dzień po dniu uczy się nawyków słuchowych każdej osoby i tworzy liczne niestandardowe listy odtwarzania specjalnie dla nich. Sedno tego widać w przypadku Daily Mixes. Każdy użytkownik Spotify ma do wyboru sześć codziennych miksów, z których każdy zawiera inną grupę spersonalizowanych utworów, które Spotify szykuje specjalnie dla tej osoby. Te spersonalizowane playlisty są kontynuowane z Discover Weekly, Release Radar, Gatunki Mix, Artist Mixes, Decade Mixes, Repeat Rewind i nie tylko. Żadna inna usługa przesyłania strumieniowego nie jest tak dobra w spersonalizowanym słuchaniu, jak Spotify. Zwłaszcza z wieloletnią historią słuchania, aby stworzyć dla kogoś profil muzyczny, jest to chwyt, z którego można ekstremalnie uciec.

Powiązane: Masz dość Spotify? Oto najlepsze alternatywy

Apple Music oferuje własny asortyment spersonalizowanych list odtwarzania, choć są one znacznie bardziej ograniczone. W porównaniu z dziesiątkami opcji na Spotify, Apple Music ma tylko pięć list odtwarzania „Made For You”: Ulubione Mix, Get Up! Mix, Chill Mix, New Music Mix i Friends Mix — wszystkie są aktualizowane tylko raz w tygodniu. Algorytmy Apple Music wykonały kawał dobrej roboty, tworząc je po zaledwie miesiącu użytkowania, ale byłoby niesamowite zobaczyć odpowiednią alternatywę dla Daily Mixes.

Dlaczego trzymam się Apple Music na dobre

Nawet bez Spotify Connect lub szerokiej gamy osobistych list odtwarzania, Apple Music będzie nadal zastępować Spotify w dającej się przewidzieć przyszłości. Wrażenia z aplikacji są przyjemniejsze, dostęp do radia to duży plus i trudno sobie wyobrazić powrót do usługi bez Dolby Atmos. Spotify może odwrócić sytuację, gdy w końcu uruchomi się Spotify HiFi, choć nadal nie jest jasne, czy Dolby Atmos zostanie uwzględniony w tej usłudze – i czy będzie oferowany za dodatkową opłatą.

Nawet jeśli Spotify HiFi wyrzuci go z parku, Apple Music ma teraz ogromną zaletę bycia częścią większego ekosystemu innych usług Apple. Jako ktoś, kto codziennie korzysta z iPhone'a, Apple Watch, iPada i Maca, Apple One stał się obowiązkową subskrypcją. Dzięki usłudze Apple Music dołączonej do każdego poziomu Apple One, od tego czasu stała się najlepszą wartością przesyłania strumieniowego dla każdego w otoczonym murem ogrodzie Apple. Osobiście samo to było kolejnym ważnym powodem, dla którego ten eksperyment się rozpoczął. Spotify będzie najprawdopodobniej nadal dominować na rynku strumieniowego przesyłania muzyki przez wiele lat, ale dla każdego, kto chciałby spróbować czegoś nowego, Apple Music było przyjemnością.

Dalej: Recenzja AirPods Max

Źródło: jabłko