Recenzja Falling Inn Love: Netflix odtwarza formułę filmu Hallmark

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Falling Inn Love to urocza, ale łatwa do zapomnienia komedia romantyczna, która z pewnością zagubi się w nieustannie rozwijającej się bibliotece Netflix.





Falling Inn Love to urocza, ale łatwa do zapomnienia komedia romantyczna, która z pewnością zagubi się w nieustannie rozwijającej się bibliotece Netflix.

Chociaż w ciągu ostatnich kilku lat nastąpił boom na komedie romantyczne, w dużej mierze dzięki wydaniom kinowym i usługom przesyłania strumieniowego, jednym miejscem, w którym romcomy zawsze kwitły, jest królestwo stworzone dla telewizji w sieciach takich jak Lifetime i Hallmark. Istnieje pewna formuła tych konkretnych romcomów telewizyjnych, która jest nawet bardziej wyraźna niż filmy z gatunku wydanego gdzie indziej, tak bardzo, że widzowie mogą odłożyć to do minuty, kiedy nadejdzie konflikt w trzecim akcie. Te filmy mają również tendencję do recyklingu swoich pomieszczeń, zmieniając aktorów, scenerię i temat wakacji, aby zachować świeżość. Bardziej niż nowa fala komedii romantycznych, które łamią konwencje i bawią się tropami gatunkowymi, Netflix Falling Inn Love wygląda jak film telewizyjny - aw tym przypadku niekoniecznie jest to dobra rzecz. Falling Inn Love to urocza, ale łatwa do zapomnienia komedia romantyczna, która z pewnością zagubi się w nieustannie rozwijającej się bibliotece Netflix.






Kiedy Gabriela Diaz (Christina Milian) traci pracę jako projektant domu w San Francisco i zrywa ze swoim chłopakiem Deanem (Jeffrey Bowyer-Chapman) w ciągu tygodnia, bierze udział w konkursie Win an Inn i zostaje zwycięzcą idylliczny zajazd w Nowej Zelandii. Bez zatrzymywania jej w San Francisco Gabriela wyrusza do Nowej Zelandii, ale szybko odkrywa, że ​​zajazd nie jest tak sielankowy, jak jej się wydawało. Z pomocą mieszkańców Gabriela postanawia wyremontować zajazd, wykorzystując swoją pasję do projektowania przyjaznego dla środowiska. Jednak gdy zadanie okazuje się trudne, niechętnie przyjmuje pomoc lokalnego wykonawcy Jake'a Taylora (Adam Demos) i obaj zbliżają się do siebie, gdy razem pracują nad zajazdem. Ale okaże się, czy ich rozwijający się związek może przetrwać koniec renowacji, ponieważ życie Gabrieli w San Francisco i niepewna przyszłość nadciągają.



Claire Chitham, Christina Milian i Anna Jullienne w Falling Inn Love

Falling Inn Love wyreżyserował Roger Kumble ( Okrutne zamiary , Najsłodsza rzecz ) na podstawie scenariusza Elizabeth Hackett i Hilary Galanoy ( Projekt Mc² , Geek Charming ). Nie ma w tym nic dziwnego Falling Inn Love brzmi tym samym tonem, co romcom wyprodukowany dla telewizji, odkąd Hackett i Galanoy napisali świąteczny film Hallmark z 2013 roku Fir Crazy . Nawet założenie Falling Inn Love uderza w podobny akord do filmów Lifetime i Hallmark, wykraczając poza sferę wiarygodności. Ale to część eskapistycznej zabawy w szczególności w tego rodzaju komediach romantycznych - są to filmy, które oglądasz dla wygody szczęśliwego życia po tym, jak wiesz, że nadejdzie, a niekoniecznie wyzwanie samemu sobie. W związku z tym Hackett i Galanoy dostarczają wystarczająco dobry scenariusz, zgodnie z formułą romcom'u stworzonego dla telewizji, choć trochę zmaga się z wytworzeniem konfliktu między Gabrielą i Jake'em, gdzie niekoniecznie musi być jakiś konflikt. . To wszystko ostatecznie i tak prowadzi do szczęśliwego życia.






Z historią, która nie odbiega zbytnio od typowej ścieżki romcomów i nie wprowadza żadnego prawdziwego lub fascynującego konfliktu, to zależy od Falling Inn Love aby zainteresować widzów ich osobowością i chemią. Milian jest silniejsza z tej dwójki jako Gabriela, chociaż zadziorna passa jej postaci wydaje się ujawniać tylko wtedy, gdy Jake Demosa jest w pobliżu - i tylko we wczesnej części historii. Jeśli chodzi o Demos, jest wystarczająco czarujący jako Jake, dobrze współpracujący ze swoją towarzyszką. Chociaż Milian i Demos niekoniecznie mają mnóstwo chemii, błyszczą w niektórych kluczowych scenach i wystarczy, aby widzowie kibicowali im, nawet gdy stają przed wyzwaniami. Pomóc Falling Inn Love , Milian i Demos są wspierani przez niezwykle czarującą (i kradnącą sceny) grupę mieszkańców, w szczególności Claire Chitham jako właściciel sklepu ogrodniczego Shelley, a także Blair Strang i Jonathan Martin jako właściciele kawiarni Manaaki i Peter.



Christina Milian i Adam Demos w Falling Inn Love






Ostatecznie, Falling Inn Love to przyzwoicie przyjemny romcom, mocno wpisujący się w wiele tropów tego gatunku i trzymający się utartego schematu fabularnego. Nie ma nic złego w tej formule - Lifetime i Hallmark od lat budują swoją reputację na średnich komediach romantycznych, utrzymując ten gatunek przy życiu, gdy popadł w załamanie pod względem kinowych wydań. Widzowie udowodnili, że cieszą się komfortem znanego mu lokalu i wiedzą, że w końcu wszystko się ułoży. A wraz z wydaniem Falling Inn Love W serwisie Netflix widzowie mogą mieć łatwy dostęp do tego komfortu, zamiast podążać za programem telewizyjnym.



To powiedziawszy, fani komedii romantycznych, którzy szukają nieco więcej oryginalności lub świeżości w obrębie gatunku, mogą chcieć pominąć Falling Inn Love . Film powraca do wielu nadużywanych tropów, na dobre i na złe, co sprawia, że ​​jest prawie nie do odróżnienia od filmów telewizyjnych z podobnymi przesłankami. Chociaż są chwile, w których obsada świeci, Falling Inn Love jest w dużej mierze zapomniany. Mimo to, przy tak niskiej barierze wejścia, jaką wiąże się z premierą filmu na Netflix, zainteresowani Falling Inn Love - szczególnie fani filmowej formuły Hallmark - mogą bawić się najnowszą komedią romantyczną streamera. Jednak dla tych, którzy nie są zainteresowani romcomami ani założeniami, Falling Inn Love szybko zniknie w algorytmie Netflix i cotygodniowych nowościach - jeśli jeszcze tego nie zrobił.

Zwiastun filmu

Falling Inn Love jest teraz dostępna do transmisji strumieniowej w serwisie Netflix. Ma 98 minut i jest oceniana jako TV-PG.

Daj nam znać, co myślisz o filmie w sekcji komentarzy!

Nasza ocena:

2,5 z 5 (dość dobrze)