Wywiad z Edwardem Drake'em: Cosmic Sin

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Przeprowadzamy wywiad ze scenarzystą i reżyserem Cosmic Sin Edwardem Drake'em na temat wpływów na film, pracy z utalentowaną obsadą i nie tylko.





Kosmiczny grzech , wydany przez VOD 12 marca, to nowa przygoda science-fiction z Frankiem Grillo i Brucem Willisem w rolach głównych. W odległej przyszłości ludzkość zaczęła kolonizować kosmos. Po nawiązaniu pierwszego kontaktu z nieznaną wcześniej rasą obcych, postanawiają, że muszą również wykonać pierwszy atak.






Scenarzysta i reżyser Edward Drake rozmawiał z Screen Rant o współpracy z aktorami takimi jak Willis i Grillo, zrozumieniu, że kosmici nie zawsze są złymi ludźmi, i wyobrażeniu sobie przyszłych historii opowiadanych w tym wszechświecie.



Edward, porozmawiaj ze mną o tym, co zainspirowało tę historię.

Edward Drake: Cosmic Sin naprawdę wyszedł z głębokiej chęci przyjrzenia się, jak naprawdę wyglądałby pierwszy kontakt, gdy weźmie się pod uwagę to bardzo militarystyczne społeczeństwo, i spróbuje obrócić kilka konwencji na ich głowy i obalić to, czego oczekuje publiczność chociaż raz złoczyńcy są ludźmi. Nie widziałem tego wcześniej, więc pomyślałem, że to naprawdę interesujące.






Sapiens, Krótka historia ludzkości, Kosmos Carla Sagana, Hyperion Starship Troopers i Annihilation . Czy możesz ze mną porozmawiać o tym, jak niektóre z nich pomogły w opracowaniu Kosmiczny grzech ?



Edward Drake: Tak, absolutnie. Anihilacja to film, który jest tak dramatycznie niedoceniany. Widziałeś to? To niesamowite. Jeśli wrócisz do oryginalnego tekstu Vandermeera, to świetna adaptacja tematów. Ponieważ nie jest to bardzo wierna narracja adaptacji, ale dociera do korzeni tego, o czym mówił Vandermeer.






Zawsze uważam, że koncepcje stojące za sci-fi są równie interesujące jak historia. Podobał mi się sposób, w jaki Interstellar skłonił ludzi do myślenia. Takie rzeczy zawsze mnie zadziwiają.



Kim jest Krwawy Generał James Ford? Porozmawiaj ze mną o nim.

Edward Drake: Krwawy generał James Ford jest zhańbionym żołnierzem, który zrobił to, co uważał za konieczne w poprzednim konflikcie, zanim zaczęły się wydarzenia Cosmic Sin. Jest jedynym facetem, który to robi, bez względu na koszty.

Czy możesz ze mną porozmawiać o Franku Grillo jako generale Ryle'u io tym, co wniósł do tej roli?

Edward Drake: Bardzo. Frank jest niesamowity. Będę pracować z Frankiem w każdy dzień tygodnia. Jest kilka bzdurnych historii, ale on jest G. Jest tak wyjątkowo skupiony na tym, by po prostu go zmiażdżyć i poprosić wszystkich na scenie, aby podnieśli swoją grę.

Jego podejście do generała Ryle'a było takie samo skupione na intensywności, gdzie cokolwiek Frank robi w swoim życiu, będzie robił to najlepiej jak potrafi. To samo dotyczy generała Ryle'a. Myślę, że dlatego postać do niego przemówiła.

Jestem wielkim fanem Adelaide Kane, sięgającym wstecz Power Rangers . Co wniosła do roli Fiony, czego niekoniecznie na stronie? Ponieważ w rzeczywistości jest to dość trudna rola, aby trafić tak, jak ona.

Edward Drake: Tak, a ona miała tylko trzy dni przygotowań. Adelaide została właściwie obsadzona jako dziewczyna Braxtona, a ta rola była niewielka. To było dosłownie 4/8 strony. Kiedy dowiedziałem się, że Adelaide chce to zrobić, uruchomiłem szybki przepis. Pomyślałem: „Niesamowite, jesteś o wiele lepszy niż to. Zmiażdżmy to. Zróbmy z tym świetną robotę. Podeszła i przeszła.

Strzelaliśmy dużo, co niestety, nie sądzę, było ostateczne. Ale naprawdę miała być sercem, które równoważyło pragnienie ludzkości, by rozpocząć ten prewencyjny atak. Miała dużo bardziej przyglądać się konsekwencjom etycznym. Ale Adelaide jest bardzo empatyczną osobą i jest świetną aktorką.

Często współpracujesz z Brucem Willisem. Czy możesz opowiedzieć o jego obecności na planie i korzyściach dla wszystkiego innego, a także o procesie współpracy z nim?

Edward Drake: Tak. Słuchaj, nigdy nie miałem złego dnia z Brucem. Jest najchłodniejszą gwiazdą na Ziemi. Wędrowałem z plecakiem po Indiach i nikt nie mówił po angielsku, ale znali trzy nazwiska. Znali Arnolda Schwarzeneggera, Sylvestra Stallone i Bruce'a Willisa. Ale kiedy masz wokół siebie tyle supergwiazdy? Właśnie wchodzi i jest najbardziej skromnym, przyziemnym miłym facetem. Jest taki wyluzowany. Mówi tylko o swoich dzieciach i Idaho; porozmawiamy.

Jest także wielkim fanem science fiction. Masywny. O mój Boże, nakręcił mnie w tak wiele wspaniałych książek. Jest też naprawdę bezczelny. Uwielbia pieprzyć się z ludźmi. Kiedy po raz pierwszy założyliśmy mu kostium Cosmic Sin, znów był jak dzieciak. Pędził w cieniu, gonił wszystkich dookoła i walił się w pierś. To było fantastyczne. To był dobry moment dla wszystkich, ponieważ stwierdziliśmy: „Tak, to jest fajne”.

Właściwie chcę porozmawiać o garniturze Ikara. Pięknie jest patrzeć na to, co jest niesamowite. Czy możesz ze mną porozmawiać o tym, co znalazło się w tym garniturze i czy jest on ruchomy?

Edward Drake: Och, oczywiście. Są w pełni funkcjonalne i potrzebujesz dwóch osób, które pomogą ci się w nich dostać. W filmie, kiedy zakładają kombinezony, pokazujemy, jak zespół heksów nakłada go na Ryle'a i kilku innych, co moim zdaniem było miłym akcentem. Ale tak, to Josh, Tony Lee i Rick z Hex Mortis. Oni są świetni.

To było zabawne, bo w dniu, w którym miałam po raz pierwszy zobaczyć te garnitury, byłam w naprawdę kiepskim nastroju. Ponieważ ciągle pracowaliśmy nad grafiką koncepcyjną, a wcześniej nie spotkałem facetów z Hexa. Zatrzymuję się i wszystko się pali. Mówię tylko: „W porządku, po prostu to załatwmy. Zobaczmy tylko, co to jest. Wchodzę do tego sklepu i na środku salonu jest garnitur. Pomyślałem: „To niesamowite. Chciałabym, żebyśmy tego mieli. A potem Josh po prostu zwraca się do mnie: „No cóż, bracie. Ten jest twój. To całkowicie zmieniło mój dzień.

Czy miałeś jakiś wkład w projekt kombinezonu, czy też był on wolny od rąk?

Edward Drake: To było całkowicie dzieło Hex Mortis. Przyszedłem po coś dla postaci, aby spróbować sprawić, by garnitury były trochę osobliwe dla każdej osoby. Ale tak, to było zabawne. Frank Grillo miał być w jednym z białych garniturów. Gdy tylko wszedł na plan, powiedział: „Mam ten czarny. W porządku. To wygląda fajnie jak cholera; to na mnie.

Jestem też wielkim fanem WWE. Obsadziłeś C.J. Perry'ego, którego wielu fanów WWE zna jako Lana. Jak doszło do tego castingu?

Edward Drake: Chodziła do szkoły aktorskiej z przyjacielem tej produkcji, Johnnym Messnerem. I napisałem postać Sol Cantos, po prostu nie mogliśmy znaleźć nikogo fajnego, szczerze mówiąc. C.J. był na listach już od dłuższego czasu, a rola została napisana dla mężczyzny, ale zmieniliśmy zaimki i gotowe. Zmiażdżyła to i świetnie się bawiła. Wspaniale się z nią pracowało.

Kręciłeś nowymi aparatami Sony Venice. Jak to wzmocniło kolor i wygląd filmu? Ponieważ film jest wspaniały, prawie jak ta malownicza przyszłość, która ożywa w tobie.

Edward Drake: Tak, całkowicie. Wenecja to naprawdę potężny mały aparat. Opady śniegu na efektach naprawdę wspierają wygląd, więc kiedy próbowaliśmy stworzyć styl retro z lat 80., potrzebowaliśmy również tej nowoczesnej energii. Czujniki mają naprawdę dobrą teksturę ziarna.

Nasz operator Brandon Cox, nakręcił Cutthroat City i kilka innych świetnych filmów, [powiedział, kiedy] rozmawialiśmy o Alexie: „Cóż, czy rozważałeś Wenecję?”. A ja na to: „Nie widziałem zbyt wiele, co na nim nakręcono”. Zrobiliśmy szybki test aparatu i pomyślałem: „To wystarczy”. To było świetne.

Porozmawiaj ze mną o samych obcych, ponieważ nie przypomina tego, co widzieliśmy wcześniej. Jak wyglądał proces tworzenia tych kosmitów?

Edward Drake: Tak, jedyną rzeczą, którą uwielbiam w Gwiezdnych Wrotach, jest to, że byli tak przemyślani, jak przedstawiali obce cywilizacje, z którymi mieli kontakt. Mimo całej myśli, która poszła w kierunku stworzenia tej nowoczesnej przyszłości dla ludzkości, podwoiłem ją dla: „Jak wygląda społeczeństwo dla tych kosmitów? Jaka jest ich muzyka? Czy to jest plemienne? Czy to królestwo, czy republika? Coś w tym rodzaju.

Chcieliśmy uzyskać bardziej fanatyczny klimat, w którym ich kultura jest wojną. Są odbiciem pragnienia ludzkości, by stać się wyścigiem wierzchołków, cytuj-unquote. Do tego stopnia, że ​​ewoluowały do ​​miejsca, w którym mogą konsumować inne gatunki i sprowadzać je, tego typu rzeczy. To naprawdę wpłynęło na projekt.

Świat wydaje się niezwykle rozwinięty. Czy myślisz o stworzeniu czegokolwiek poza Cosmic Sin, aby grać więcej w piaskownicy świata, który stworzyłeś?

Edward Drake: Tak. Zatrudnili mnie do napisania kontynuacji. Ciekawostka: tak naprawdę miała to być kontynuacja Breach. Trzy tygodnie przed rozpoczęciem produkcji powiedzieli: „Tak, chcemy, żeby to była samodzielna sprawa”. Pomyślałem: „Dobra, wracając do pisania”.

Zabawne, że zaczęło się to jako kontynuacja czegoś innego, ale teraz ludzie proszą o równe Kosmiczne Grzechy. Oddałem ten szkic; nazywa się Upadłe Słońce. To naprawdę fajne. Chodzi o kolonię [kosmitów], którzy przeżyli i zmierzają w stronę reliktu. To wyścig z czasem, ponieważ jeśli uda im się dotrzeć do tego reliktu przed ludźmi, oznacza to koniec gry dla wszechświata, jaki znamy.

Mówiłeś o Gwiezdne wrota wcześniej i niektóre z tamtejszych wpływów. Z jakich innych wpływów czerpałeś?

Edward Drake: pokręcona, szalona wersja Star Treka. Jak wygląda Federacja? Pomyślałem, że to świetnie w pierwszym sezonie Star Trek: Discovery, kiedy udają się do Mirror Universe. Pomyślałem, że to było tak wspaniale oddane - czapki z głów dla nich.

Ale tak, próbuję też czerpać z odrobiny Gwiezdnych Wojen. Chcesz poczuć Empire Strikes Back. Nic na to nie poradzisz; wszystkie wpływy po prostu zasilają to, co tworzysz. Musisz być na to otwarty.

Gatunek science-fiction czasami może być używany jako opowieść ostrzegawcza, o której trochę rozmawialiśmy i widzieliśmy, jak kolonizacja ma miejsce w naszej własnej historii. Czy możesz ze mną porozmawiać o tym, jak ten film na to przemawia?

Edward Drake: Oczywiście. To naprawdę jej sedno, patrząc na kulturową Eurazję i coś, co wciąż się dzieje. Jest to nawet wzmocnione wraz z postępem w mediach społecznościowych. Jeśli uda mi się zamienić w film trojański kilka interesujących tematów, absolutnie zawsze się na to zdecyduję.

To była świetna zabawa. Opinie były bardzo pozytywne; wszyscy rozumieją, że ludzie w tym filmie nie są dobrymi facetami. Na świecie jest wielu ludzi, w których żyjemy, którzy też nie starają się być dobrzy. Miejmy nadzieję, że daje to ludziom zdrowy sceptycyzm co do tego, jak czytają i przetrawiają wszystko, co widzą w mediach społecznościowych.

Kosmiczny grzech jest teraz dostępny na VOD.