Wywiad z Dougiem Jonesem: Star Trek: Discovery sezon 3

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Screen Rant rozmawia z Dougiem Jonesem, który gra aktora kapitana Saru w Star Trek: Discovery, wszystko o sezonie 3, odcinku 2, „Daleko od domu”.





Star Trek: Discovery sezon 3 wystrzelił w górę do 32 wieku, a odcinek 2, `` Daleko od domu '', pokazuje, co stało się z U.S.S. Odkrycie kiedy przybył w odległej przyszłości. Plik Odkrycie jest dowodzony przez pełniącego obowiązki kapitana Saru (Doug Jones) i rozbił się na nieznanym lodowym świecie, więc odcinek dotyczy prób naprawy statku przez funkcjonariuszy Gwiezdnej Floty.






Saru i Ensign Sylvia Tilly (Mary Wiseman) udają się do osady górniczej o nazwie The Colony, aby handlować zasobami, co powoduje, że wplątują się w problemy górników z Coridan z ich kurierem, Zarehem (Jake Weber), który prowadził rakietę ochronną i wyłudzanie Kolonii za jej minerały. Ale kiedy cesarz Filippa Georgiou (Michelle Yeoh) wtrącił się w tę sprawę, oficerowie Gwiezdnej Floty zwrócili uwagę na Zareha i jego ludzi. Epizod z wpływami starego westernu kończy się Odkrycie naprawiony i próbujący oderwać się od pasożytniczego lodu planety, tylko po to, by uzyskać nieoczekiwaną pomoc od nowego przybycia: statku kosmicznego pilotowanego przez komandora Michaela Burnhama (Sonequa Martin-Green). Michael wprowadza także ostatni, szokujący zwrot akcji: przybyła w przyszłości rok przed Odkrycie a rok jest teraz 3189!



Powiązane: Star Trek: Discovery Season 3 jest optymistyczny (pomimo ponurej przyszłości)

Screen Rant miał przyjemność porozmawiać z Dougiem Jonesem o drugim odcinku Star Trek: Discovery sezon 3 i zagłębiliśmy się w wyzwania związane z kręceniem na miejscu na Islandii, podczas gdy Doug nosił protezy Kelpien Saru, pracując z Michelle Yeoh, niezależnie od tego, czy Saru, czy Michael powinien być Kapitanem Odkrycie i trochę drażnij, co nadejdzie w odcinku 3.






Przejdźmy do Star Trek: Discovery odcinek 2. Świetny odcinek. Więc nakręciłeś to na Islandii?



Doug Jones: Rzeczywiście. Jak widać z pięknej scenerii, Islandia nie przypomina żadnego innego miejsca, w jakim kiedykolwiek byłem na Ziemi. Jest bardzo nieziemski, wygląda na inną planetę i nie widać wielu drzew. W końcu zalogował się do mojego umysłu kilka miesięcy później, jak: „Wiesz co? Na Islandii nie było żadnych drzew! Dlatego tak dobrze wygląda jak krajobraz z innej planety.






Więc jak to było być w pełnej protetyce Kelpien w surowej naturze Islandii?



Doug Jones: Tak, cóż (śmiech). Byliśmy tam w lipcu, który jest latem na półkuli północnej, ale są tak daleko na północ, że wciąż było chłodne lato. Cieszyłem się więc, że mam założoną protezę, zwłaszcza gdy spacerowaliśmy po lodowcu, gdzie jest lodowato i zimno. Ale buty ... buty do kopyt są zmorą mojego życia, kiedy nie jestem na całkowicie płaskiej podłodze. Więc na tym terenie ... spacerowaliśmy po bardzo nierównym terenie, kamienistym i oblodzonym ... Albo po piaszczystej plaży, po której szliśmy, kiedy musieliśmy znaleźć jaskinię, aby się stamtąd wydostać ... wyzwanie, nie będę kłamać.

I wystraszyłem na śmierć moją współ-gwiazdę Mary Wiseman, ponieważ zaczęliśmy spacerować i rozmawiać z lodowcem za nami, na samym końcu urwiska. Tak więc tuż za nami był upadek prowadzący do śmierci, gdybyśmy zrobili zły krok. I zawsze poprawiam swoje położenie, zanim zacznę tak chodzić i mówić, a kiedy to robiłem, biedna Mary miała zawał serca. Myślała, że ​​upadnę. Ale przeszliśmy przez to.

Jedną z imponujących rzeczy w tym odcinku jest to, że Saru jest teraz bardzo władcą. Nawet bez dodatkowej pipy [Kapitana] jest Kapitanem. Ale z drugiej strony, masz cesarza Georgiou, który jest wichrzycielem dzikiej karty, szczególnie w tym odcinku. Jak to było, teraz jako dwie alfa, jak to było zmierzyć się z Michelle Yeoh? Jest siłą natury.

Doug Jones: Cóż, jest dla mnie zagadką. (śmiech) Po pierwsze, Michelle Yeoh to potęga. Jest siłą natury jako osoba, więc podobnie jak Georgiou mają bardzo związek z papierem ściernym. Robi wszystkim smętne kolce. Saru lubi je jej oddawać. Lubi też trzymać ją na dystans, ponieważ nie zapomina, że ​​pochodzi z Wszechświata Lustrzanego, gdzie jego gatunek był przysmakiem, którego nie pozwala mu zapomnieć. Więc to jest to.

Ale także ma na sobie twarz Georgiou Najwyższego Wszechświata, który był jego matczyną postacią kapitana, która wychowała go w Gwiezdnej Flocie. Więc myślę, że dlatego ją toleruje. Ale teraz, w sezonie 3, bez moich zwojów zagrożenia, mam mniej strachu, nie rządzi mną już strach, może dostać się do mojej twarzy, ile chce, a ja po prostu stanę wyższy od niej - jest o połowę mojego wzrostu - i mogę jej powiedzieć, że wyprzedziłem ją na statku, więc będzie musiała mnie tylko wysłuchać, prawda?

Absolutnie. Kiedy wychowywałeś, zwoje zagrożenia zniknęły, a Saru ewoluował. Kompletna historia dnia i nocy z tego, jak wyglądałoby to rok temu w tym miejscu. Jedną z rzeczy, które naprawdę uwielbiałem w odcinku 2, było to, że miał naprawdę szorstki klimat Starego Zachodu, ale także czuł się jak odcinek Original Series. Wiele z tej kowbojskiej dyplomacji Kirka toczyło się z Coridanami. I miał tego wielkiego złoczyńcę w postaci Jake'a Webera jako Zareh.

Doug Jones: Czy nie był wspaniały?

Tak, po prostu kontrolował ekran. Po prostu czułeś, że był ogromnym zagrożeniem, mimo że był tylko jednym facetem. Odkrycie prawdopodobnie mogło go zastrzelić. Myślałem o tym i gdyby próbował szturmować ten statek, masz tam 88 ludzi, którzy mogliby go po prostu zabrać.

Doug Jones: Prawda, prawda.

Ale czuł się jak prawdziwa groźba.

Doug Jones: Tak, Jake Weber jest wspaniały! Byłem fanem Jake'a Webera już wcześniej, więc kiedy zobaczyłem, że jest naszym gościem, pomyślałem: „O mój Boże!”. I powiedziałem mu to. Oszukałem go.

W tej sytuacji w salonie Saru bardzo chciał przejść przez książkę, aby chronić sekrety Discovery, ale czy myślisz, że zrozumiał z tego doświadczenia, że ​​być może pójście za książką nie będzie latać, ponieważ 32 wiek jest po prostu niebezpieczny? i nieprzewidywalne.

Doug Jones: Myślę, że uderzyłeś nim w głowę. Doskonale zdaje sobie sprawę, że jesteśmy w nowym czasie, w nowej erze z nowym zestawem zasad. Nadal jednak uważam, że w sytuacjach życia i śmierci jesteśmy Gwiezdną Flotą, jesteśmy tym, kim jesteśmy, nie zapominajmy, kim jesteśmy. I dlatego przypomina to Georgiou raczej szorstko w twarz. „To nie to, kim jesteśmy” - mówi, gdy ona chce zabić złego faceta. Jest proces do zrobienia, jest tu odpowiedni łańcuch moralności, a jego los należy do tych, których uciskał, więc dajmy to im.

Ale też bardzo chroni swój statek i to Tilly powiedziała: „Mamy dylit!”. i wyrzuciła to z siebie. I w tej chwili myślę: „Dlaczego zamierzasz oddać nasz cenny zasób? Nie oddawaj tego! Jednocześnie była to karta przetargowa, o której wiedziała, że ​​mamy. To była prawdopodobnie ostatnia karta przetargowa, jaką mieliśmy w tej sytuacji. Więc istnieje pewne naginanie protokołów, tak, ponieważ musimy teraz po prostu dostosować się do przyszłości, prawda?

Mówiąc o przyszłości, powrót Michaela [Burnhama]. Wspaniałe zakończenie niespodzianki plus dodatkowy zwrot akcji, że jest to dla niej rok później. 3189.

Doug Jones: Tak!

Więc teraz, kiedy wróciła, musimy porozmawiać o Kapitanie Odkrywcy, musimy rozwiązać ten problem [czy Saru czy Michael powinni być Kapitanem]. Potraktujmy to więc jak debatę prezydencką. Jaka jest mowa kikuta Saru?

Doug Jones: [śmiech] Różnica między Burnhamem i Saru walczącymi o fotel kapitana a naszymi dwoma kandydatami na prezydenta walczącymi o to stanowisko polega na tym, że się kochamy. Wspieramy się jak brat i siostra i naprawdę chcemy, aby zajmowali taką pozycję, ponieważ zasłużyli na to. Oboje tak o sobie myślą. Więc to jest wygrana-wygrana, ktokolwiek dostanie krzesło kapitana, jeśli zapytasz któregokolwiek z nas.

Myślę, że oboje, przechodząc przez Gwiezdną Flotę, staraliśmy się pewnego dnia mieć krzesło kapitańskie. A teraz jest dostępny. Oczywiście przyglądamy się temu. Ale ufam jej i znam ją lepiej niż ktokolwiek inny w Gwiezdnej Flocie, nie mówiąc już o naszym własnym statku. Więc naprawdę chcę, żeby miała taką możliwość. Ale ona też tego chce dla mnie, ponieważ byłem pierwszym oficerem przez muzyczne krzesło kapitańskie - mieliśmy kilka! Kilka razy byłem kapitanem, więc ona wie, że ja też jestem do tego zdolny. To interesująca rzecz.

Kapitan Pike chciał to załatwić, zanim opuści nasz statek i wróci na Enterprise, więc powiedziałem: „Przejdźmy przez tunel czasoprzestrzenny [najpierw], zajmijmy się tym zadaniem, a później porozmawiamy o Kapitanie”, gdy patrzę na Burnhama zza mostu. Więc podzieliliśmy się chwilą, wymieniliśmy spojrzenia, które oznaczały: „Porozmawiamy o tym później”. Więc teraz, kiedy jest po, teraz, kiedy się odnaleźliśmy, myślę, że odcinek 3 jest momentem, w którym ta dyskusja będzie musiała się wydarzyć.

Musimy również dowiedzieć się: Czy nadal istnieje federacja? W jakim jest stanie, jeśli istnieje? Czy będą mieli dla nas pomysł na Kapitana? Czy będą chcieli przydzielić kogoś, kto zna przyszłość lepiej niż my? Na wszystkie te pytania nie ma jeszcze odpowiedzi.

Dobrze. Moje ostatnie pytanie do ciebie dotyczy przybycia Michaela na końcu. Taka niesamowita, emocjonalna scena. Saru jako pierwsza zauważyła, że ​​nie tylko jej włosy były inne, ale było w niej coś jeszcze innego. Ponieważ, jak powiedziałeś, zna Michaela lepiej niż ktokolwiek inny. Czy możesz opowiedzieć o tym, jak to było grać tę scenę? Czy Sonequa [Martin-Green] był na planie? Czy to było na tle zielonego ekranu?

Doug Jones: Nie pamiętam, żebym miała ją do tego na planie. Patrzyłem przez frontowe okno na zielony ekran. Ponieważ później umieścili całą naszą komunikację na dużym ekranie, więc często patrzymy na ten duży arkusz zieleni. Ale myślę, że jako aktor przechodzimy przez nasze doświadczenia z prawdziwego życia i wszyscy mamy tego jednego członka rodziny, którego nie widzieliśmy od lat i lat, z którym chcielibyśmy ponownie nawiązać kontakt, a kiedy to zrobisz, to tak, jakby nie było czasu, albo minął rok.

Ale dla Saru to kwestia dni lub godzin. Więc widział ją niedawno, ale widzi, że minęło dużo czasu, kiedy na nią patrzył. Więc masz rację, to była naprawdę dziwna emocjonalna zagadka, którą czuł. Na przykład: „Jak mogłeś się zmienić w ciągu tych pięciu godzin, za którymi tęskniliśmy?”. Więc na końcu nastąpił wielki zwrot, kiedy przechodzisz przez skok w czasie i jesteś od siebie oddalony, możesz skończyć w różnych miejscach. Cieszę się więc, że znaleźliśmy się w tym samym obszarze geograficznym, żeby mogła nas znaleźć, chociaż w końcu dotarliśmy na miejsce rok po jej przyjeździe. To był świetny zwrot akcji. W następnym odcinku zobaczysz ewolucję jej włosów. Wrócą i nas w tym dogonią.

Star Trek: Discovery Sezon 3 jest transmitowany w czwartki w CBS All-Access i piątki na całym świecie w serwisie Netflix.