Discovery Season 3 rozwiązał największy problem ze Star Trek

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Doskonały trzeci sezon Star Trek: Discovery rozwiązał największy problem serialu, odrzucając niefortunne pułapki programu z prequeli.





Star Trek: Discovery's Trzeci sezon rozwiązał największy problem serialu, pozbywając się pułapek prequela serialu. Drugi sezon serialu zakończył się odważnym nowym kierunkiem; aby pokonać szalejącą sztuczną inteligencję zwaną Kontrolą, która niszczy całe życie organiczne we wszechświecie, Discovery przeskoczył 930 lat w przyszłość.






Po przybyciu na miejsce w 32 wieku załoga Discovery znajduje ogromnie zmieniony galaktyczny krajobraz. Tajemnicze, kataklizmiczne wydarzenie zwane Burnem zniszczyło ogromną większość dylitu w znanym wszechświecie, sprawiając, że międzygwiezdne podróże kosmiczne są znacznie trudniejsze. Burn również pozostawił Gwiezdną Flotę okaleczoną, a Federację w strzępach, co spowodowało powstanie nieuczciwych kurierów i ogólne poczucie bezprawia w galaktyce. Przystosowując się do nowej rzeczywistości, załoga Discovery ma również nadzieję, że część ich nadziei i optymizmu z XXI wieku przeniesie się do radykalnie innej rzeczywistości.



Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.

Powiązane: Star Trek Discovery ma wzruszający hołd dla aktora z głębokiej przestrzeni

Odkrycie nigdy nie był lepszy niż w swoim trzecim sezonie i chociaż część z tego wynika z podniecenia związanego z popychaniem serii w nowych kierunkach, ma to również wiele wspólnego z puszczeniem starej gwardii - coś, z czym serial walczył potężnie pierwsze dwa lata.






Discovery nigdy nie działało jako prequel Star Trek

Odkrycie niesławnie skomplikowane narodziny są teraz kwestią Star Trek fabuła; współtwórca serii, Bryan Fuller, opuścił serial przed rozpoczęciem pierwszego sezonu, powołując się na twórcze różnice w CBS All Access. Ten inauguracyjny rok był co najmniej trudny. Co ciekawe, serial był prequelem Star Trek: The Original Series , którego akcja toczy się około dekady przed przygodami Enterprise kapitana Kirka. Ustawiając program w tak wąskim skrawku Star Trek's rozległy kanon zawsze wydawał się pomyłką, a pierwszy sezon w dużej mierze to znosił; był to mroczny, gwałtowny sezon telewizji, który w dużej mierze zdawał się pomijać sens tego, co sprawia Star Trek pracować w najlepszym wydaniu. Zawierał drapieżne odkrycie Klingonów, źle zdefiniowaną obsadę postaci i ponurą scenerię wojenną, która nigdy nie wydawała się odpowiednia dla ostatecznej granicy.



To też wydawało się niemożliwe Odkrycie może doprowadzić do wydarzeń KASZEL za dekadę. Anachronizmów było mnóstwo, a technologia wydawała się znacznie bardziej zaawansowana niż ta, którą można było zobaczyć w TOS. Serial miałby próbować wyjaśnić te anachronizmy na kilka różnych sposobów, z różnym poziomem sukcesu.






Powiązane: Star Trek Discovery: każda zmiana Gwiezdnej Floty i Federacji w 32 wieku



Star Trek: Discovery Drugi sezon, mimo wyraźnej poprawy, był w zasadzie całoroczną promocją na nadchodzący sezon Star Trek: Strange New Worlds . Uwaga nieco odwróciła się od Michaela Burnhama i przyjaciół, zamiast tego skoncentrowała się na kapitanie Christopherze Pike'u, granym z pewnym wdziękiem przez Anson Mount. W tym drugim sezonie pojawił się także przybrany brat Burnhama, Spock, prawdopodobnie najbardziej kultowa postać ze wszystkich Star Trek . Tak legendarne postacie łatwo było przyćmić główną obsadę serialu. Brzęczenie wokół Dziwny nowy świat s, a także sukces i popularność Star Trek: Picard wykonane Odkrycie czuć się jak ktoś, kto też uciekł; nieco zawstydzająca pierwsza próba ponownego uruchomienia serii, która nigdy nie znalazła własnej tożsamości. Wszystko zmieniło się wraz z trzecim sezonem.

Skok w czasie Discovery to nowy początek

Odkrycia skok do przyszłości przypomina miękki restart. Zniknęli Pike i Spock, którzy pozostali w 23 wieku, aby kontynuować swoje przygody na Enterprise. Skupiono się z powrotem na ekipie Discovery, która złagodniała i stała się bardziej jak rodzina w czasie trwania serialu. Saru, nowy kapitan statku, cieszył się szczególnie wspaniałym rozwojem postaci, ponieważ silna, pewna ręka utrzymywała resztę załogi na ziemi i skupiała się na nowej misji.

Spektakl cieszył się również zmianą tonu. Stoicyzm i nieufność ery wojny Klingonów minęły, zastąpione przez optymistyczny, humanistyczny punkt widzenia, który przywołuje dni sałatki Star Trek: The Next Generation bardziej niż cokolwiek innego.

Powiązane: Star Trek Discovery Sezon 3, Odcinek 5: Nowy przewodnik dla oficerów Gwiezdnej Floty

Zamiast być uwięzionym w spirali prequel detritus, 32 wiek jest odważnym nowym miejscem Star Trek , rodzaj wielkiej niewiadomej, na której opiera się seria. Dowiedzenie się, co stało się z Ziemią i innymi fortecami Federacji, takimi jak Trill, w minionych stuleciach, to prawdziwy dreszczyk emocji, być może pierwszy raz Odkrycie można by tak opisać. Po prostu serial odnalazł poczucie zadziwienia i odwagi, jakiego nigdy wcześniej nie było.

Jak sezon 4 odkryć (i nie tylko) może uniknąć powtórzenia jego problemów

Odkrycia producenci mocno sugerowali, że skok w czasie to sytuacja trwała - nie ma powrotu do XXIII wieku. To dobrze, ponieważ najłatwiejszym sposobem, aby serial znów stał się problematyczny, byłoby marynowanie go w większej liczbie opowieści o erze Kirka i Spocka Star Trek luminarze.

Być może największą potencjalną pułapką serialu jest ta, z którą zawsze walczył, a mianowicie Michael Burnham, który pozostaje najbardziej złożonym głównym bohaterem każdego Star Trek seria. Burnham przybyła w przyszłość na cały rok przed swoimi kolegami z ekipy Discovery i głęboko przeżyła swój czas spędzony w mroczniejszej, bardziej skomplikowanej przyszłości. Burnham awansowała na pierwszego oficera Discovery, ale przyznała Saru, że nie jest do końca pewna, czy nadal należy do Gwiezdnej Floty, pozycji wzmocnionej przez jej szorstki, lekceważący stosunek do iteracji Gwiezdnej Floty w 32. wieku.

Nie ma nic złego w zgłębianiu wątpliwości postaci i istnieje wiele precedensów, w których nieco nietypowi funkcjonariusze Gwiezdnej Floty ignorują rozkazy i biorą sprawy w swoje ręce dla większego dobra. Ale flirt Burnhama z życiem bez Gwiezdnej Floty wydaje się nieco sprzeczny z nowym rodzinnym tonem serialu. To sposób, aby ponownie uczynić Burnhama outsiderem, co nigdy nie było efektywnym wykorzystaniem postaci. Burnham działa najlepiej, gdy jest najszlachetniejszą i najmądrzejszą osobą w pokoju, mówiąc prawdę do władzy, gdy jest to najbardziej potrzebne.

Star Trek: Discovery nie jest pozbawiony problemów nawet w trzecim sezonie. Tempo może czasami stanowić problem, a aspekty tej nowej przyszłości wydają się bardziej jak coś z tego Gwiezdne Wojny . Ale elementy konstrukcyjne są na swoim miejscu i po raz pierwszy w swoim młodym okresie Odkrycie wydaje się, że zmierza we właściwym kierunku.