Recenzja The Dead Don't Die: komedia Jarmuscha o zombie jest tylko półżywa

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Założenie Dead Don't Die po prostu nie jest wystarczająco rozwinięte, aby utrzymać cały film, nawet mając do dyspozycji świetną obsadę i mroczny dowcip Jarmuscha.





Założenie Dead Don't Die po prostu nie jest wystarczająco rozwinięte, aby utrzymać cały film, nawet mając do dyspozycji świetną obsadę i mroczny dowcip Jarmuscha.

W ciągu prawie czterdziestu lat filmowiec Jim Jarmusch zastosował swoją bezczelną opowieść do niemal każdego popularnego amerykańskiego gatunku pod słońcem (filmy o wampirach, dramaty kryminalne, kryminały i tak dalej). Dzięki swojej najnowszej ofercie Umarli nie umierają Jarmusch zwraca uwagę na gatunek zombie i jego własną historię jako źródło inspiracji dla satyry i społecznego komentarza na temat stanu rzeczy na świecie. Jak jednak wskazuje chłodne przyjęcie horroru na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes, jest to jeden z tych przypadków, w których autorskie metody są tylko częściowo skuteczne. Umarli nie umierają Założenie to po prostu nie jest wystarczająco rozwinięte, aby utrzymać cały film, nawet mając do dyspozycji świetną obsadę i mroczny dowcip Jarmuscha.






Umarli nie umierają Konfiguracja jest dość prosta: trzech policjantów (Bill Murray, Adam Driver i Chloë Sevigny, z których wszyscy wcześniej współpracowali z Jarmuschem) odkrywa, że ​​ich małe miasteczko Centerville jest opanowane przez zombie, po serii dziwnych wydarzeń, które powodują, że zmarli zacznij wstawać z grobu. To fabuła, która czułaby się jak w domu w filmie o zombie George'a A. Romero, jak sam film przyznaje, porzucając imię samego „ojca” kina zombie. Co więcej, scenariusz Jarmuscha przywodzi na myśl Romero sposób, w jaki wykorzystuje zombpokalipsę do satyryzowania Ameryki w teraźniejszości, od niezbyt subtelnych aluzji do kwestii takich jak globalne ocieplenie po sposób, w jaki przeszywa środki masowego przekazu i ideę `` fałszywych Aktualności'. I oczywiście w pewnym momencie pojawia się knebel z nosa związany z niesławnym sloganem prezydenta.



Tilda Swinton w The Dead Don't Die

Niestety, Umarli nie umierają ma trudności z ustaleniem linii przelotowej po drodze. Polityczne odniesienia w filmie są ogólnie nieco rozproszone, podobnie jak jego próby skomentowania współczesnego konsumpcjonizmu za pomocą bezmyślnych zombie jako metafory (a la what Romero's Świt żywych trupów zrobił). Podobnie, film jest pełen autorefleksyjnej komedii - bez względu na to, czy chodzi o ludzi, którzy łamią czwartą ścianę, czy też w żartach opartych na Tildzie Swinton i jej bohaterce (nowej, nieamerykańskiej dyrektor pogrzebowej Centerville) - która ma zły zwyczaj od poczucia zadowolenia z siebie i opieszałości w jego wykonaniu. Oczywiście nic z tego nie jest niezwykłe w przypadku projektu Jarmusch; reżyser zawsze był bardziej zainteresowany tańcem w rytmie własnego bębna niż próbą trzymania się konwencji gatunkowej. Niemniej jednak ostatecznym rezultatem jest tutaj film, który wydaje się mieszanką interesujących koncepcji i pomysłów, które nie tworzą spójnej całości.






Jednak jednym z obszarów, w których film jest spójny, jest sposób, w jaki buduje poczucie apokaliptycznej atmosfery. Umarli nie umierają jest tak powolny i kontemplacyjny jak poprzednie dzieło Jarmuscha, ale ma sens w świetle poczucia zbliżającej się zagłady (coś, do czego bohater Driver wielokrotnie nawiązuje w jednym z lepszych żartów z filmu). DP Frederick Elmes robi swoją część, aby utrzymać ten nastrój poprzez swoje zdjęcia, które faworyzują ciemne kolory w wielu scenach i fotografują ostateczną rzeź zombie w trzewnych, bliskich i osobistych szczegółach. Ale znowu, to jest film Jarmuscha, więc istnieje poczucie ironicznego dystansu do wszystkiego, co się dzieje, włączając w to bardziej dramatyczne i poważne momenty. Wciąż aż Umarli nie umierają stara się być ponury i niespieszny, kończy się ospałością i obojętnością na błędy, pomiędzy swoimi wyraźnie komediowymi momentami.



Tom Waits w The Dead Don't Die






Te zabawne bity zwykle działają jednak częściej niż nie, dzięki męskim prowadzącym w filmie. Murray i Driver mają już w tym momencie typowy śmiertelnie poważny, suchy styl gry Jarmuscha, a ten ostatni wywołuje największy śmiech w całym filmie. Przykro mi to mówić, Sevigny utknęła w grze prostą kobietą z tą parą, ale mimo wszystko maksymalnie wykorzystuje to, co otrzymała. Ponadto, Umarli nie umierają zawiera imponująco eklektyczną obsadę drugoplanową, w której znajduje się Swinton w innym zapadającym w pamięć specyficznym wydaniu, krótkie występy Carol Kane, RZA, Iggy Pop i Seleny Gomez oraz aktorzy charakterystyczni, tacy jak Steve Buscemi, Danny Glover i Caleb Landry Jones grający różnych mieszkańców Centerville (niektórzy bardziej ekscentryczny niż inni). Spośród wielu jednak to Tom Waits jako outsider mieszkający w lesie, Pustelnik Bob, pozostawia najsilniejsze wrażenie i ma najwięcej do czerpania stąd ... co niestety nie mówi wiele. Rzeczywiście, jak na film z tak wyjątkowym składem, to frustrujące, jak mało Umarli nie umierają w rzeczywistości oferuje im interesujący materiał lub rzeczy do zrobienia.



Krótko mówiąc, na tym polega problem Umarli nie umierają : film jest bardzo obiecujący na papierze, ale pali się na długo przed dotarciem do mety. W rezultacie film wydaje się rozwodnioną wersją prawdziwego filmu zombie Romero, tylko ponownie wyobrażonego w stylu znaku firmowego Jarmuscha (wraz z pełnymi szacunku odniesieniami literackimi i oderwaną ironią). Mimo to dla tych, którzy nie mają dość niezależnego filmowca i jego samoświadomych „hipsterskich” sposobów, Umarli nie umierają poza tym jest sprawny i warty obejrzenia w pewnym momencie, jeśli niekoniecznie na dużym ekranie. Co do przyszłości: mam nadzieję, że Jarmusch będzie nadal próbował swoich sił w każdym popularnym gatunku, niezależnie od tego, czy jest to film o inwazji obcych, kolejny film o potworach, czy cokolwiek, co mu się podoba.

ZWIASTUN FILMU

Umarli nie umierają jest teraz odtwarzany w kinach w Stanach Zjednoczonych. Ma 103 minuty i ma ocenę R za przemoc / brutalność zombie oraz za język.

Daj nam znać, co myślisz o filmie w sekcji komentarzy!

Nasza ocena:

2,5 z 5 (dość dobrych) dat wydania klucza
  • Umarli nie umierają (2019) Data wydania: 14 czerwca 2019 r