Gospodarz Bonga Joon-Ho udowadnia, że ​​filmy o potworach są lepsze niż zagraniczny horror

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Film o stworzeniach Bong Joon-Ho z 2006 roku, The Host, to film o potworach jak żaden inny. Oto dlaczego filmy z potworami są znacznie lepsze niż obcy horror.





Oto, jak wygląda scenarzysta i reżyser Bong Joon-Ho Gospodarz udowadnia, że ​​filmy o potworach są lepsze niż zagraniczny horror. Wydany w 2006 roku, Gospodarz był trzecim filmem fabularnym Joon-Ho, który zapewne stał się jednym z najbardziej zdecydowanych filmów o potworach stulecia.






Z krytycznego punktu widzenia, Joon-Ho's Gospodarz zawiera kilka tematycznych podobieństw do swojego nagrodzonego Oscarem dramatu społecznego, Pasożyt , głównie w formie stylistycznego przeskakiwania między gatunkami, które nie wydaje się w żaden sposób wymuszone ani banalne. Gospodarz , podobnie jak prawie wszystkie filmy Joon-Ho, jest również krytyką społeczną i jest godnym filmowym wpisem obok filmu z 2003 roku Wspomnienia morderstwa i 2009 rok Matka .



Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij poniższy przycisk, aby szybko rozpocząć ten artykuł.

POWIĄZANE: Bong Joon-Ho Movies, od najgorszego do najlepszego

Gospodarz opowiada historię rodziny Parks, która stara się wiązać koniec z końcem, sprzedając tanie przekąski w przyczepie w Seulu, w pobliżu brzegów rzeki Han. Sprawy się komplikują, gdy z rzeki wyłania się ogromne stworzenie i atakuje wszystkich w pobliżu, który później okazuje się być gospodarzem nieznanego, śmiercionośnego wirusa. Pomijając obiecujące przesłanki, Gospodarz jest wszechstronny w swoim podejściu do gatunku monster horror i traktowaniu go, stąd świadectwo, że zagraniczne horrory działają znacznie lepiej w porównaniu z amerykańskimi filmami o potworach.






Dlaczego gospodarz jest takim dobrym filmem o potworach

Ważny powód Gospodarz Uznanie krytyków to płynny sposób, w jaki łączy w sobie emocje napędzane akcją, które towarzyszą większości filmów o potworach, z zawiłymi punktami fabularnymi i solidnymi portretami postaci, które są intelektualnie satysfakcjonujące. Wśród wąsów tytułowego potwora czają się autentyczne przerażenia, ale także komiczna ulga, którą Joon-Ho tchnie w szczery i naturalistyczny sposób. Ten element hybrydy gatunkowej podnosi Gospodarz od zwykłego filmu o potworach do fascynującego zagranicznego horroru o demonach zamieszkujących na zewnątrz i wewnątrz. Co więcej, Gospodarz jest także zjadliwą satyrą, częściowo zainspirowaną faktycznym incydentem, w którym armia amerykańska nakazała koreańskiemu przedsiębiorcy pogrzebowemu wyrzucić bezbożne ilości formaldehydu do kanalizacji w Seulu. Oprócz oferowania zniuansowanych komentarzy politycznych, Gospodarz satyruje pułapki rządu Korei Południowej, a także nieświadomych młodych protestujących bez prawdziwej przyczyny, takich jak anachroniczny charakter Park Nam-il.



Jednak, jak w każdym filmie Bong Joon-Ho, Gospodarz to znacznie więcej niż poszczególne postacie i podważa konwencje filmów o potworach, ujawniając bestię w ciągu kilku minut od narracji. Przypominając gigantyczną, zmutowaną wersję węgorza, potwór porywa Hyun-seo (Go Ah-sung), która jest córką Park Gang-du (Song Kang-ho). Następnie narracja koncentruje się na wysiłkach rodziny Park, aby ocalić Hyun-seo, co prowadzi do tragicznych chwil i sekwencji pościgów, które przypominają Joon-Ho's w porządku . Poza tym koreańskie horrory lubią Gospodarz utrudniają pojawienie się tropu bohatera zabijającego potwory, który odświeża na wiele sposobów, ponieważ większość bohaterów w prawdziwych sytuacjach kryzysowych nie jest wynikiem przepowiedni lub wzniosłego bohaterstwa, ale równych części serca, odwagi, omylność i strach.






Dlaczego amerykańskie filmy o potworach są inne

Amerykańskie filmy o potworach miały sporo elektryzujących wpisów, w tym kalejdoskopowego chaosu Unicestwienie , nieokreślony terror Mgła i zachwycający meta-horror Chata w lesie . Podczas gdy takie filmy błyszczą jasno dzięki niekonwencjonalnym stylom narracji i wywołującym dreszcze obrazowaniu, nie brakuje typowych amerykańskich filmów o potworach, które podążają za oklepanymi filmami o potworach, które są nasycone nieinspirowanymi sekwencjami akcji, które niewiele robią. wzbogacić rdzenną narrację. Poza tym większość amerykańskich filmów o potworach nie koncentruje się na fascynującej charakterystyce, co prowadzi do apatycznej fabuły krążącej wokół postaci, z którymi nie można się powiązać lub których nie warto kibicować, powracający błąd, który pogrąża większość potwornych horrorów w przeciętności. Można to przypisać temu, że wielu filmowców postrzega ten gatunek jako sposób na zaspokojenie oczekiwań powszechnej destrukcji, bez wspierania tych sekwencji integralnością emocjonalną lub artystyczną.



ZWIĄZANE Z: Anihilacja: oryginalne zakończenie i wyjaśnienie różnic

Nie chodzi o to, aby sugerować, że fascynujący horror nie może wyrosnąć z takich formuł, jednak niewyobrażalne nadużywanie tropu filmu katastroficznego sprawiło, że większość amerykańskich potworów stała się jałowa i pozbawiona wyrazu. Przykładem może być całkowita porażka ostatniej adaptacji gry wideo Paula W. S. Andersona, Łowca potworów , który pomimo dobrze wykonanych sekwencji akcji i pozornie niebezpiecznych potworów, opiera się na pochodnych filmowych tropach, nie inwestując praktycznie nic w znaczący dialog lub rozwój postaci. Okazuje się, że jest to główny problem większości amerykańskich filmów o potworach, które nie przerażają ani nie poruszają widzów, ponieważ ich jedynym zamiarem jest stworzenie lukratywnych franczyz bez centrum artystycznego. W przeciwieństwie do tego, większość obcych horrorów jest formułowana jako samodzielne wpisy artystyczne, w których charakterystyka ma takie samo znaczenie jak dane potwory. Ponadto często stosowana amerykańska formuła im większy potwór, tym lepiej nie działa w każdym kontekście, ponieważ nadaje się do powtarzających się struktur filmowych bez dowcipu i zdziwienia.

Jak amerykańskie filmy o potworach mogą się nauczyć z zagranicznego horroru

Aby zrozumieć, w jaki sposób amerykańskie filmy o potworach mogą się uczyć z zagranicznego horroru, trzeba wrócić do absolutnego blasku Gospodarz . Oprócz hybrydyzacji gatunkowej, Gospodarz jest w stanie łączyć ze sobą warianty i tony narracyjne, których kulminacją jest dziwaczny, ale napędzany emocjami film o stworzeniach, który łączy komedię, satyrę, melodramat i akcję w niezwykle pomysłowy sposób. Horror jest najbardziej uderzający, gdy nie jest wywoływany przez odruchowe skoki lub przesadną gore, ale zamiast tego działa najlepiej, gdy jest poprzedzony przyziemnymi momentami o charakterze komiksowym lub emocjonalnym. Potwór Joon-Ho jest w równym stopniu głupi i przerażający, często graniczący z karykaturą, ale prawdziwy horror Gospodarz leży w wypaczonych motywacjach rasy ludzkiej i na tym, do czego można się posunąć, aby zaspokoić wewnętrzne demony. Stąd, patrząc przez pryzmat wprowadzania pomysłowych motywów do amerykańskiego horroru o potworach, takie filmy jak Gospodarz może służyć jako luźna inspiracja dla filmowców do stworzenia własnej, fascynującej komnaty horroru.

Poza tym trop potwora powinien zostać ponownie zbadany przez nowe soczewki w filmach amerykańskich, tak jak genialnie zrobił to irański horror. Dziewczyna sama w nocy wraca do domu , w którym potwór to wampirzyca jeżdżąca na deskorolce (Sheila Vand), która poluje na mężczyzn, którzy nie szanują kobiet. Takie perspektywy nie tylko ożywiają narracje filmów o potworach, ale także tworzą surową, wzruszającą atmosferę horroru dla współczesnej widowni. Co więcej, ostatni trop dziewczyny był przedmiotem mdłego nadużywania, z wyjątkiem kilku amerykańskich zgłoszeń, które mają na celu obalenie tego tropu, zabijając ostatnią dziewczynę lub w ogóle nie mając ocalałych.

Ciekawie będzie zobaczyć, jak coraz więcej amerykańskich potwornych horrorów przyjmuje te narracyjne urządzenia, jak to już zrobiono w ostatnich wpisach niezależnych, takich jak Ogrom nocy , w którym źródłem przerażenia jest niski, niepokojący szum, a potwory napędzane kosmicznym horrorem występujące w Pustka , który działa wyjątkowo dobrze pomimo użycia niektórych trofeów z filmów o potworach. Podczas gdy wysoce stylizowane sekwencje akcji, jeśli zostaną wykonane dobrze, nie wyjdą z mody, najwyższy czas, aby amerykańskie filmy o potworach obejmowały jaskinie nieznanego lub subtelne zawiłości związane z zabijaniem bestii w środku.