Recenzja Black Clover: Quartet Knights - Shallow Anime Action

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Bandai Namco's Black Clover: Quartet Knights pokazuje potencjał dzięki różnorodnym postaciom i zabawnej scenerii, ale walczy o wzniesienie się ponad przeciętność.





Na podstawie najnowszej serii mangi i anime, Black Clover: Quartet Knights to dynamiczna gra akcji z oryginalną historią opartą na oryginalnych postaciach i scenerii. Oprócz fabuły dla jednego gracza, Quartet Knights zawiera także tryb wieloosobowy 4 na 4 z siedemnastoma różnymi postaciami.






Oczywiście solidny zestaw funkcji jest bez znaczenia bez zabawnej mechaniki rozgrywki i tu właśnie jest Koniczyna czarna słabnie. Pomimo przedstawiania zabawnego wszechświata, sama walka nie robi wrażenia, a mecze dla wielu graczy stają się chaotycznym bałaganem zacierania przycisków i efektów cząsteczkowych wypełniających ekran.



Powiązane: Przegląd ogrodów między - migawka przyjaźni

Po krótkiej narracji otwierającej gracz zostaje wrzucony do świata Koniczyna czarna bez kontekstu poza ' To są główni bohaterowie, każdy może używać magii. To jest Asta. Nie może używać magii. Idź walczyć ”. Nie ma nic z natury złego w rzucaniu graczy bezpośrednio do akcji bez całej mangi, ale początkowa konfiguracja historii wydaje się niezgrabna i niepełna.






Po prawidłowym rozpoczęciu trybu fabularnego sytuacja się nie poprawia. Opowieść jest przedstawiona w rozdziałach, z których każdy składa się z jednej bitwy, która może trwać od dwóch do dziesięciu minut. Zwykle przerywniki fabularne zawierają dłuższe podpórki do każdego rozdziału niż same rozdziały… Ale przerwy w historii też nie są zbyt długie.



Przynajmniej ta historia nie jest całkowitą stratą czasu. Podczas gdy większość postaci to zwykłe wycinanki z jednowymiarowymi osobowościami (Vanessa jest gorąca, Charmy lubi jeść, Mimosa podkochuje się w Astrze itp.), Dwóch głównych bohaterów, student Asta i Kapitan Yami, są naprawdę zabawne. Aktor głosowy Asty sprawia, że ​​przesadna i pobudliwa natura postaci jest zaskakująco pociągająca, podczas gdy mogła się wydawać niezwykle irytująca. W międzyczasie Kapitan Yami przechodzi fascynujący rozwój postaci i jest świetną kotwicą dla, co prawda, anemicznej historii.






Na przerywniki fabularne składają się albo w pełni zrealizowane przerywniki anime, albo bardziej ekonomiczne pola tekstowe, w których nieruchome obrazy postaci mówią do siebie. Przynajmniej nadal są w pełni głosowi (po japońsku). Ogólnie rzecz biorąc, tryb fabularny dla jednego gracza nie jest straszny, ale ma niewiele do zaoferowania nikomu spoza zagorzałego Koniczyna czarna Fani. Niestety, multiplayer nie wypada dużo lepiej.



Teoretycznie mecze na arenie 4 na 4 powinny nadrobić wady trybu fabularnego, który często pojawia się jako gloryfikowany samouczek dotyczący ofert online. Niestety, nawet na tak wczesnym etapie życia gry trudno jest znaleźć pełne dopasowania; kiedyś stawiliśmy czoła pełnej drużynie ludzi, którzy mieli tylko sztuczną inteligencję. towarzysze po naszej stronie. W innym meczu byliśmy tylko my i jeden gracz przeciwko pełnej liczbie przeciwników kontrolowanych przez komputer.

Nawet wtedy, gdy rozsądnie zaludniony mecz zostanie uruchomiony, nieodłączny brak równowagi w grze ujawnia się. Postacie wspierające są prawie bezużyteczne w starciu z drużyną silnie uderzających brutali klasy Fighter, którzy potrafią po prostu wytrzeć podłogę swoimi przeciwnikami. Ostatecznie mecze zmieniają się po prostu w wciskanie guzików z niewielkimi umiejętnościami lub strategią poza śledzeniem czasu odnowienia ciężkich ataków. Różne postacie prezentują dużą różnorodność, ale to wszystko jest zmarnowanym potencjałem. Być może gra odniosłaby korzyści z trybu kooperacji, który nagradzałby bardziej zróżnicowane style gry.

Naocznie, Quartet Knights oddaje wygląd anime, z emocjonalnymi postaciami, jasnymi kolorami i ostrymi, czarnymi konturami na modelach postaci, które dodają wizualnego uroku. Niestety, otoczenie jest pełne szarych tekstur, prymitywnej geometrii i uciążliwych postrzępień. Liczba klatek na sekundę wynosi 60 FPS, ale doświadcza brutalnych spadków, gdy akcja staje się intensywna, co często się zdarza.

Black Clover: Quartet Knights nie jest całkowitą katastrofą, ale nie wystarcza, aby uzasadnić jego istnienie jako pełnowartościowy tytuł. Gdyby była to niedroga gra do pobrania, z łatwością mogłaby polecić fanom anime jako fajny sposób na spędzenie popołudnia lub dwóch, ale tak jest, Quartet Knights to licencjonowana puszka drugorzędna z kilkoma dobrymi pomysłami, które nie wykorzystują żadnego z nich.

Więcej: Capcom zabija Devil May Cry 5 z chciwymi mikrotransakcjami

Black Clover: Quartet Knights jest obecnie dostępny na PlayStation 4 za 59,99 $ i PC za 49,99 $. Screen Rant otrzymał kopię na PlayStation 4 do recenzji.

Nasza ocena:

2,5 z 5 (dość dobrze)