Najlepsze odcinki Family Guy z udziałem Stewiego i Briana, ranking

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Brian i Stewie są kwintesencją duetu Family Guy, a oto ich 10 najlepszych, uszeregowanych odcinków.





Jeśli chodzi o Członek rodziny , żadne dwie postacie nie mają tak zabawnej i humorystycznej chemii, jak Stewie i Brian. Ekstrawaganckie i po części diaboliczne gadające dziecko ściera się i komplementy dla zwykłego człowieka - lub „każdego psa” Briana, tworząc jedne z najzabawniejszych, najbardziej zabawnych fabuł i przekomarzania się.






Odcinki, które obracają się wokół zwariowanych i zabawnych przygód tych dwóch, zapadają w pamięć postacie często okazują się jednymi z największych.



Powiedziawszy to, spójrzmy na 10 z Członek rodziny najlepsze i najzabawniejsze odcinki, w których występuje ten dynamiczny duet.

10Brian i Stewie

Ci, którzy nie przepadają za mnóstwem przypadkowych gagów Członek rodziny jest znany, powinien prawdopodobnie nadać temu wyjątkowemu epizodowi wygląd, ponieważ zdecydowana większość rozgrywa się w jednym miejscu.






Trafnie nazywany po prostu „Brian & Stewie”, w tym sezonie 8 śmiech jest mniej więcej tak minimalistyczny, jak to tylko możliwe - ale wciąż udaje mu się być ujmujący. Chociaż prawdopodobnie nie jest to najbardziej humorystyczny odcinek na twarz, czarująca dynamika między tymi dwoma postaciami jest tutaj na najwyższym poziomie.



Zasadniczo Brian i Stewie utknęli razem w skarbcu banku, przygotowując scenę do mnóstwa zabawnych przekomarzania się, gdy próbują się wydostać. Oprócz dziwnego włączenia jakiegoś obrzydliwego humoru związanego z kałem, jest to zaskakująco przyjemny mały odcinek.






9Wielkie kłopoty w Litte Quahog

Chociaż czasami mogą być trochę śmieszne, niektóre z bardziej zabawnych odcinków Członek rodziny zawierają najbardziej niewiarygodne, fantastyczne motywy i wątki. Tak jest w przypadku tego dość niedawnego odcinka sezonu 17, w którym Stewie pomniejsza Briana jako `` zemstę '' za psa, który nazywa go krótkim. Seria niefortunnych wypadków, w tym szczura niosącego Briana, prowadzi do tego, że geniusz dziecka zmniejsza ich oboje do mikroskopijnych rozmiarów. Naturalnie, wynikają stąd jakieś szalone porywacze. Obejmuje to starcie z gadającymi roztoczami i żmudną wspinaczkę po zboczu domu Gryfów.



Powiązane: 10 najdziwniejszych odcinków Family Guy

To odcinek, który daje więcej wrażeń Rick i Morty -esque raczej niż Członek rodziny z pomysłowymi ustawieniami i założeniami, ale oglądanie tego jest przyjemne.

8Utknęliśmy razem, rozdarci

To jest coś, co możesz nazwać „starym klasykiem”, biorąc pod uwagę, że pierwotnie był emitowany blisko dwie dekady temu. Jest to również istotne, ponieważ jest jedną z pierwszych, w których głównymi gwiazdami serialu są Brian i Stewie. Jak sugeruje sam tytuł, te dwie postacie są całkiem dosłownie sklejone, po przypadkowym sklejeniu się dość silnym klejem.

Ten głupi scenariusz daje szansę na całkiem sporo zabawnych gagów (z których odcinek przeważnie gwoździ), gdy starają się spełnić oczekiwania, czekając na nadejście rozpuszczalnika. Na koniec wykorzystują nawet tę wyjątkową okoliczność na swoją korzyść, ratując małą dziewczynkę ze studni - co prowadzi do kolejnych kilku głupich gagów, aby zakończyć odcinek.

7Szeregowy Brian na ratunek

Chociaż tytuł tego odcinka może sprawić, że uwierzysz, że jest to parodia filmu o II wojnie światowej z Tomem Hanksem i Mattą Damon w rolach głównych, w rzeczywistości jest to raczej ukłon w stronę komedii o tematyce wojskowej Paski . Słyszymy nawet melodię podobną do powtarzającego się fragmentu muzyki granej podczas tego filmu, podczas gdy Brian w ramach swojego treningu pokonuje dość zabawny tor z przeszkodami.

Powiązane: 11 programów do obejrzenia, jeśli lubisz Family Guy

Ten odcinek stanowi sprytny hołd, z którego fani śmiechu Billa Murraya i Harolda Ramisa powinni się spodobać. Jednak nawet młodsi widzowie, którzy przegapili tę czarującą komedię z 1981 roku, powinni docenić mnóstwo zabawnych gagów i sytuacji w „Szeregowym Brianie”.

6Drogi do Vegas

Jeśli pomyślałeś o odcinku w którym Stewie i Brian wybierają się na wycieczkę do Vegas i starają się z rekinami pożyczkowymi, nie było wystarczająco dziwne - co powiesz na podróż z udziałem dwa podzielone wersje naszych bohaterów?

Stewie tworzy maszynę teleportacyjną, próbując natychmiast dostać się do Vegas, aby uniknąć kłopotów związanych z podróżami lotniczymi. To raczej udaje się działać, ale kończy się to duplikowaniem pary. Podczas jeden z tych duetów dociera do Vegas i wygrzewa się w lawinowym strumieniu szczęścia i fortun, drugi zostaje pozostawiony w tyle i musi podróżować samolotem - a stamtąd wszystko kręci się w dół. Ogromnie różne wyniki prowadzą do niezliczonych zwariowanych oszustw, które nasilają się tylko wtedy, gdy zderzają się ich światy.

„Roads to Vegas” to zabawna przygoda z mnóstwem parodii o tematyce Vegas i innych szaleństw.

5Brian wraca do college'u

Ta beztroska igraszka nabiera bardziej głupiego sitcomu na żywo niż kolorowej kreskówki, ale to właśnie sprawia, że ​​działa tak dobrze.

Założenie jest takie, że Brian decyduje się wrócić do college'u i dokończyć to, co zaczął lata temu, ale Stewie decyduje się na pokój z psem i stamtąd zaczyna się wesołość. Mnóstwo bezczelnego, uniwersyteckiego humoru, oprócz tego, że Stewie idzie na studniówkę na całego, sprawia, że ​​jest to naprawdę zabawny zegarek. Nawet spisek „B”, w którym Peter i jego kumple stają się podróbką Drużyny A, wart jest śmiechu i zapada w pamięć.

4Droga do Rhode Island

Istnieje wiele odcinków, które skupiają się na przygodach Stewiego i Briana, które wyglądają prawie jak serial w ciągu program, często zatytułowany „Droga do X ”. Ten odcinek, który sięga aż do połowy 2000 roku, jest znaczący, ponieważ jest pierwszym, który naprawdę działa pod tym kątem. I chociaż od tamtej pory ta dwójka pozornie zapuściła się wszędzie, od Europy do Multiwszechświata, ta skromna podróż na Rhode Island jest nadal jedną z bardziej ujmujących.

Ten odcinek zawiera nie tylko zwykłe śmieszne gagi i riffy Briana-Stewiego; daje nam również lepszy wgląd w psa, który szuka swojej dawno zaginionej matki. Całość zamyka czarujący mały numer muzyczny, oparty na tytułowej piosence z Droga do Maroka .

3Brian śpiewa i huśta się

Mówiąc o żwawych melodiach muzycznych, jest o wiele więcej, w tym przyjemnym odcinku z Frankiem Sinatrą Jr. jako sobą. Ponieważ zawiera odpowiednią ilość subtelnego humoru i zwariowanych scenariuszy, wraz z przyjemnymi numerami muzycznymi i przekomarzaniem się Briana-Stewiego, „Brian Sings and Swings” jest naprawdę Członek rodziny w najlepszym wydaniu.

Powiązane: Family Guy: 10 rzeczy, których fani nie wiedzieli o Stewie Griffin

Twórca programu, Seth MacFarlane, nie ukrywał, że jest fanem musicali i jazzowych zespołów śpiewających scat, a to z pewnością przechodzi tutaj.

dwaBrian pisze bestseller

Och, od czego zacząć ten zabawny odcinek ...

Jest wiele rzeczy do polubienia w tej zabawie, która podąża za coraz bardziej pretensjonalnym Brianem, gdy sława zostania najlepiej sprzedającym się autorem uderza mu do głowy. Najzabawniejsze w tym jest jednak to, że książka Briana była niczym innym, jak tylko wyzwaniem rzuconym Stewiemu, w którym chciałby napisać najbardziej podstawową, pochodną książkę samopomocy, jaką można sobie wyobrazić. Po tym, jak jego bardziej zniuansowana książka „Faster than the Speed ​​of Love” nie zwróciła uwagi, udowadnia, że ​​ludziom zależy tylko na głupich, powierzchownych treściach.

Zobaczcie, to działa, a sława Briana prowadzi do tego, że Stewie jest jego publicystą, czego kulminacją jest zabawny występ na żywo w W czasie rzeczywistym z Bill Maher.

1Droga do multiwersu

Pod względem Członek rodziny odcinki z zwariowanymi przygodami Stewiego i Briana, nie są o wiele bardziej epickie i zakręcone niż ta podróż przez odmienną rzeczywistość. Najwyraźniej to dziecko jest tak szalonym geniuszem, że jest w stanie stworzyć zdalne urządzenie, które może przenosić ludzi przez inne wszechświaty i, jak można sobie wyobrazić, poziomy shenanigan są poza planami.

Powtórzmy - mamy wszechświat z akcją na żywo, Robot Chicken i Flintstonowie światy, epoka lodowcowa i imponująco autentycznie animowany „świat Disneya”. To wszystko jest absurdalnie przesadzone - ale ostatecznie Członek rodziny opowiada o zabawie i humorze, a ten odcinek ma jedno i drugie.