Spójrzmy, dlaczego X-Men Origins: Wolverine nie jest tak zła, jak sugeruje jego reputacja, a także dlaczego krytycy mają rację.
Chociaż 2009 X-Men Origins: Wolverine nigdy nie został oskarżony o to, że jest jednym z najlepszych filmów komiksowych, jakie kiedykolwiek powstały, ma wielu fanów, którzy sprzeciwiają się jego niskiej ocenie krytycznej.
Film jest często postrzegany jako rodzaj żartu w ramach gatunku ze względu na jego ewidentne wady, ale poza tym, że wiele z nich jest dość zabawnych, nie psują one osiągnięć filmu niektórym fanom. Spójrzmy, dlaczego film nie jest tak zły, jak sugeruje jego reputacja, a także dlaczego krytycy mają rację.
10Tak nie jest: Dało światu Ryan Reynolds jako Deadpool
Fox przez lata miał wiele hitów ze swoimi właściwościami Marvela, ale żadna z nich nie jest tak znacząca - przynajmniej w dzisiejszym świecie - jak w przypadku roli Ryana Reynoldsa jako ulubionej postaci fanów Deadpool .
Chociaż jego ostatecznie rozczarowujący występ w filmie stał się żartem nawet w Deadpool same filmy, fani mają X-Men Origins: Wolverine podziękować za rozpoczęcie kariery Reynoldsa jako tzw. Merc with a Mouth.
9To: Marnotrawstwo wielkich aktorów
Podczas gdy Reynolds nigdy tak naprawdę nie świeci, jak fani wiedzieli, że mógłby w roli Wade'a Wilsona w środku X-Men Origins: Wolverine , nie był jedynym, który osiągał wyniki poniżej oczekiwań.
Liev Schreiber i Danny Huston świetnie się bawią jako najlepsi złoczyńcy, ale aktorzy tacy jak Kevin Durand, Taylor Kitsch i Dominic Monaghan mają wrażenie, że po prostu robią kamee i trudno nie czuć, że mogli tak wiele wnieść. bardziej do filmu z ich ewidentnymi talentami.
8Tak nie jest: film ma swój niepowtarzalny charakter
Jeden z największych punktów sprzedaży Foxa X Men filmy, ogólnie rzecz biorąc, to to, jak różnią się od siebie. Same trzy filmy o Wolverine'u są bardzo różne pod względem wyglądu, tonu i historii.
Chociaż może nie jest to najbardziej udany kawałek kina, X-Men Origins: Wolverine jest w stanie zrobić coś, czego naprawdę nie potrafi żaden z filmów MCU. Wyróżnia się z tłumu.
7To: Odpad wielkich mutantów
Świat mutantów z nadrzędnych X Men franczyza jest jednym z najbardziej zróżnicowanych i szczegółowych we wszystkich komiksach głównego nurtu. Nic dziwnego, że filmowy wszechświat Fox był w stanie tak długo pozostawać oderwany od szerszego świata Marvela. Plik Mściciele filmy wymagały zmutowanych postaci na długo przed X Men filmy potrzebowały niemutantów .
Przy tak wielu wspaniałych postaciach do stracenia, być może dlatego X-Men Origins: Wolverine marnuje tak wiele fascynujących mutantów, ale nie możesz nie zauważyć rozczarowania, jakie wywołuje.
6Nie jest: szybkie tempo
Mówią, że głównym grzechem filmów jest nuda i X-Men Origins: Wolverine nigdy nie zwalnia na tyle długo, aby się w nim osiedlić.
Film toczy się w wystarczająco szybkim tempie, że ostatecznie możesz być zaskoczony tym doświadczeniem, ale nigdy nie będziesz zbyt daleko od czegoś zabawnego, w dobrym lub złym sensie, oraz w świecie, w którym filmy o superbohaterach są coraz bliżej i bliżej do 3-godzinnego znaku w czasie wykonywania, sprawia, że X-Men Origins: Wolverine nieco rzadka uczta.
5To: Will.I.Am’s Performance
Jak wspomniano, jest wielu rozproszonych po całym świecie wielkich aktorów X-Men Origins: Wolverine . Jest to najbardziej widoczne w gwiazdorskiej drużynie X, w której wokalista Black Eyed Peas Will.I.Am wyróżnia się jak bolący kciuk.
To, jak dokładnie zawodowy piosenkarz / początkujący aktor wylądował w tak znaczącej roli w filmie, jest nadal nieco tajemnicą, ale jego brak napisów na dużym ekranie od tego czasu świadczy o jego występie.
4Tak nie jest: Szczegóły okresu
X-Men Origins: Wolverine korzysta z różnych skoków czasowych w historii na początku filmu, zanim zdecyduje się na pierwotny okres w późnych latach siedemdziesiątych. To naprawdę daje projektantom kostiumów i scenografii wyjątkową okazję do upchnięcia różnych szczegółów w winietach z różnych epok na niewielkiej przestrzeni, a ozdoby w każdej z nich są bardzo dobrze przemyślane i przyjemne do obserwowania.
Film rozpoczyna się w wiejskiej posiadłości pod koniec XIX wieku, zanim w ciągu kilku minut przejdzie przez wojnę domową w Ameryce, dwie wojny światowe i wojnę w Wietnamie, ale w każdym przypadku przywiązuje się dużą wagę do refleksji. wygląd każdego fragmentu czasu.
3To: Efekty
Wadą, za którą film jest najczęściej bezlitośnie i słusznie wyśmiewany, są jego generowane komputerowo efekty. Niegdyś przerażające pazury wielkiego Rosomaka zostały zredukowane do postaci prawdziwych kreskówek, które wyglądają, jakby zostały wyrwane prosto z Kto wrobił królika Rogera .
Możliwe, że studio po prostu nigdy nie widziało sensu ich wykończenia po tym, jak odcisk roboczy wyciekł online przed premierą filmu, ale z pewnością nie pasują do budżetu filmu w wysokości 150 milionów dolarów.
dwaNie jest: Śmieszna akcja z językiem w policzku
Punkt, w którym tandetność efektów przestaje mieć znaczenie, jest punktem, w którym się poddajesz X-Men Origins: Wolverine to po prostu śmieszność.
Być może w wyniku narodzin z najwcześniejszych dni boomu na współczesne filmy o superbohaterach, Fox's X Men filmy były zazwyczaj bardziej ugruntowane w codziennym świecie do X-Men Origins: Wolverine ale w filmie pojawiają się dzikie i zapadające w pamięć sekwencje.
1Tak nie jest: przedefiniował Wolverine jako główną postać
Chociaż iteracja Wolverine'a autorstwa Hugh Jackmana zawsze była przełomową gwiazdą oryginału X Men W filmach, nadal był raczej częścią zespołu, a nie głównym bohaterem.
Czy lubisz X-Men Origins: Wolverine czy nie, film musi być uznany za pomyślne rozpoczęcie kariery Jackmana na drodze solowej sławy superbohatera, która ostatecznie doprowadziłaby go do nominowanego do Oscara Logan .